Przypomnijmy, że w niedzielę wieczorem, około godz. 21:15 do służb wpłynęło zgłoszenie o zwłokach dryfujących w Ochni, w okolicach mostu przy ul. Mickiewicza. Interweniowali funkcjonariusze policji oraz straż pożarna z Kutna. Strażacy wyłowili mężczyznę z wody i do czasu przyjazdu zespołu ratownictwa medycznego prowadzili resuscytację krążeniowo-oddechową. Życia mężczyzny nie udało się jednak uratować. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon.
Tożsamość denata pozostawała nieznana. Ponadto, przy zwłokach siedział pies, który został zabrany do Komendy Powiatowej Policji w Kutnie, do czasu ustalenia właściciela lub kontaktu z rodziną zmarłego. Obecnie obie sprawy są już wyjaśnione.
Kutnowscy policjanci ustalili, że wyłowiony z Ochni mężczyzna to 43-letni mieszkaniec powiatu kutnowskiego. Funkcjonariuszom udało się dotrzeć do członków jego rodziny. Pisemnie zrzekli się oni prawa do opieki nad psem. Czworonóg nie trafi jednak do schroniska. Mundurowi znaleźli mu nowy dom.
- Teraz kutnowska policja pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Kutnie będzie wyjaśniać przyczyny i okoliczności w jakich doszło do śmierci mężczyzny - wyjaśnia Edyta Machnik.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.