W listopadzie zeszłego roku konieczna była wymiana baterii w umywalce i uszkodzonego przewodu grzewczego. Miesiąc później ktoś wyrwał zamek monetowy. W lipcu tego roku doszło do aktu wandalizmu zakwalifikowanego jako kradzież z włamaniem.
- W tej sprawie toczy się postępowanie przed Sądem Rejonowym w Kutnie – Wydział III Rodzinny i Nieletnich. Wartość szkody oszacowano na 1501 zł. (zniszczony zamek monetowy) - informuje Grzegorz Ambroziak, burmistrz Żychlina.
W sierpniu konieczny był montaż nowego zamka oraz naprawa drzwi, natomiast we wrześniu naprawa wyrwanej klamki.
Ostatnia konieczna naprawa została przeprowadzona w ubiegłym tygodniu. Ktoś wyrwał automat spłukujący. Koszt nowego wyniósł 160 zł.
Po tej naprawie toaletę uruchomiono ponownie w sobotę. Niestety, na krótko. Już 24 godziny po ponownym otwarciu, ktoś wzbogacił wachlarz występków, do jakich dochodziło w tym miejscu i... podpalił deskę sedesową.
- W wyniku powtarzających się działań dewastacyjnych dochodzi do częstego zamykania WC. Niestety, musimy brać również pod uwagę likwidację punktu - informuje Grzegorz Ambroziak.