W Polsce niechętnie wynajmujemy mieszkania – na taką opcję decyduje się zaledwie około 5-6% mieszkańców naszego kraju, podczas gdy aż około 70% z nas mieszka we własnych mieszkaniach lub domach, które nie są obciążone kredytami hipotecznymi, jak wskazuje GUS. To zasadniczo całkowicie odmienny trend od tego, który dominuje w krajach zachodniej i północnej Europy, gdzie nawet ponad połowa obywateli mieszka w wynajętych lokalach.
Niechęć do wynajmu mieszkań w Polsce ma wiele źródeł – najważniejsza z nich to wysokie koszty związane z wynajmem, nawet w porównaniu z rozwiniętymi krajami Europy w przeliczeniu na nasze pensje. Także wolimy po prostu mieszkać na swoim, urządzić mieszkanie zgodnie ze swoim gustem, nie obawiać się, że właściciel lokalu nagle podwyższy czynsz czy będzie chciał sprzedać nieruchomość i kazał się wyprowadzić w niedługim czasie.
Nie tylko kwestia opłacalności
Zatem single w Polsce częściej dążą do tego, aby mieszkania kupować, a nie wynajmować. Oczywiście, wynajem daje wiele dodatkowych korzyści, na przykład brak kredytu na kilkadziesiąt lat, większą mobilność czy mniejsze ryzyko kłopotów, gdy nie spłaca się rat, to jednak i tak większość z nas dąży do tego, aby mieć mieszkanie, nawet na drogi kredyt hipoteczny na wymarzone „M”.
Decyzja o tym, czy wybrać kredyt czy też wynajem, jest w dużej mierze indywidualna. Gdy chodzi o koszty, kredyt jest tylko nieco wyższy w perspektywie kilkudziesięciu lat od wynajmu, a w przypadku wynajmu trzeba ponadto pamiętać o tym, że nie jesteśmy właścicielami nieruchomości, podczas gdy po spłacie kredytu już tak.
Zatem jeżeli interesują cię nowe inwestycje mieszkaniowe w Warszawie, pomyśl o zakupie nieruchomości – w obecnej sytuacji to bardziej opłacalny wybór, chociaż też i bardziej ryzykowny.