Udawali pracowników banku, wyłudzili ogromną sumę
Ofiarą oszustów padła 30-letnia mieszkanka powiatu gostynińskiego. Kobieta uwierzyła osobie podającej się za pracownika banku i w konsekwencji straciła swoje oszczędności.Z relacji pokrzywdzonej wynika, że zadzwoniła do niej nieznana osoba, która podała się za pracownika banku i poinformowała, że ktoś próbował wziąć na jej dane kredyt.
- Fałszywy konsultant przekonywał, że aby zabezpieczyć środki finansowe, należy je przelać na tzw. bezpieczne konto. 30-latka, sądząc, że rozmawia z prawdziwym pracownikiem instytucji, wykonała przelewy na wskazane przez oszusta rachunki bankowe — relacjonuje mł. asp. Paweł Klimek, oficer prasowy gostynińskiej policji.
W wyniku podstępu kobieta straciła łącznie 65 tysięcy złotych.
Dopiero po czasie, kontaktując się ze swoim faktycznym doradcą bankowym, zorientowała się, że padła ofiarą przestępstwa. Sprawę oszustwa 30-latki wyjaśniają policjanci z gostynińskiej komendy.
Policja apeluje: nie dajcie się nabrać oszustom!
Gostynińscy policjanci po raz kolejny przypominają, by zachować rozsądek i ostrożność. Pamiętajmy:
- pracownicy banku nigdy nie proszą o przelewanie pieniędzy na inne konta,
- nie udostępniajmy haseł, kodów ani danych logowania,
- w razie jakichkolwiek podejrzeń należy samodzielnie skontaktować się ze swoim bankiem, korzystając
- z oficjalnych numerów infolinii, a najlepiej jeśli jest to możliwe udać się osobiście do placówki banku.
Nie dajmy się zmanipulować i pozbawić dorobku życia!
Komentarze (0)