- To rada młodzieżowa zaproponowała, by na odnowionej starówce znalazła się fontanna. Uważam to za świetny pomysł. Ponadto członkowie rady pracują jako wolontariusze w domu kultury i organizują zespoły taneczne CUBE ACADEMY. Sami znajdują sponsorów, którzy pomagają im realizować swoje pasje. Jestem z nich naprawdę dumny.
Borys Dobraniecki w radzie działa od samego początku.
- Do wystartowania w wyborach, które odbywały się w żychlińskich szkołach, skłoniła mnie głównie ciekawość. Chciałem zobaczyć czy się uda. Teraz po 2 latach muszę powiedzieć, że było warto. To dla mnie lekcja demokracji - mówi B. Dobraniecki.
- Dzięki uczestniczeniu w pracach rady zobaczyliśmy od wewnątrz jak działa samorząd lokalny. To fajne i ciekawe doświadczenie - mówi Kamila Stańczak.
- Taka rada to świetny pomysł. Czujemy, że możemy coś zrobić dla naszego miasta - dodaje Marta Wilińska.
Artykuł ukazał się w "Gazecie Lokalnej" nr 70