- Ulewne deszcze nie oszczędziły naszej gminy. Około dwie godziny usuwaliśmy wodę po przejściu burzy w mieście Żychlin. Wspieraliśmy w tym zadaniu OSP Żychlin i OSP EMIT Żychlin – relacjonują druhowie z OSP Śleszyn.
Również OSP Żychlin informuje o podjętych dziś interwencjach. Działania były prowadzone aż do wieczora.
- Dzisiejsza nawałnica zostawiła po sobie dużo wody - od godziny 14:00 nasze zastępy usuwały skutki ulewy na terenie miasta. Otrzymaliśmy 8 wezwań, które dotyczyły zalanych posesji oraz powalonych drzew, działania zakończyliśmy po godzinie 21:00. Zdarzeń było tak dużo, że w trakcie pomagali nam druhowie z OSP Śleszyn, OSP EMIT oraz OSP Komadzyn – piszą na facebooku strażacy z Żychlina.
Przy okazji apelują do mieszkańców, by w przypadku wystąpienia zagrożeń kierowali swoje zgłoszenia na numery alarmowe 112 lub 998
– Strażacy prowadzący działania na miejscu nie przyjmują innych zgłoszeń – podkreślają druhowie OSP Żychlin.
Z kolei druhów z OSP Komadzyn wezwano do Oporowa.
- Nasza jednostka została zadysponowana przez Powiatowe Stanowisko Kierowania w Kutnie do drzewa powalonego na linie energetyczną w miejscowości Oporów. Na miejscu zastaliśmy konar drzewa który spadając uszkodził linie energetyczne na odcinku około 150 metrów - opisują druhowie z Komadzyna.
Działania zastępu z Komadzyna polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz usunięciu wiatrołomu.
Na szczęście w wyniku piątkowego załamania pogody nikt nie został poszkodowany.