Nad Żychlinem przeszła nawałnica. Strażacy podsumowują

Opublikowano:
Autor:

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wydarzenia W piątkowe popołudnie strażacy z powiatu kutnowskiego mieli dość dużo pracy. Powodem były gwałtowne ulewy. Sytuacja najpoważniej wyglądała w okolicach Żychlina i w samym Żychlinie. Strażacy podjęli tam 11 interwencji.

- Ulewne deszcze nie oszczędziły naszej gminy. Około dwie godziny usuwaliśmy wodę po przejściu burzy w mieście Żychlin. Wspieraliśmy w tym zadaniu OSP Żychlin i OSP EMIT Żychlin – relacjonują druhowie z OSP Śleszyn.

Również OSP Żychlin informuje o podjętych dziś interwencjach. Działania były prowadzone aż do wieczora.

- Dzisiejsza nawałnica zostawiła po sobie dużo wody - od godziny 14:00 nasze zastępy usuwały skutki ulewy na terenie miasta. Otrzymaliśmy 8 wezwań, które dotyczyły zalanych posesji oraz powalonych drzew, działania zakończyliśmy po godzinie 21:00. Zdarzeń było tak dużo, że w trakcie pomagali nam druhowie z OSP Śleszyn, OSP EMIT oraz OSP Komadzyn – piszą na facebooku strażacy z Żychlina.

Przy okazji apelują do mieszkańców, by w przypadku wystąpienia zagrożeń kierowali swoje zgłoszenia na numery alarmowe 112 lub 998

– Strażacy prowadzący działania na miejscu nie przyjmują innych zgłoszeń – podkreślają druhowie OSP Żychlin.

Z kolei druhów z OSP Komadzyn wezwano do Oporowa.

- Nasza jednostka została zadysponowana przez Powiatowe Stanowisko Kierowania w Kutnie do drzewa powalonego na linie energetyczną w miejscowości Oporów. Na miejscu zastaliśmy konar drzewa który spadając uszkodził linie energetyczne na odcinku około 150 metrów - opisują druhowie z Komadzyna.

Działania zastępu z Komadzyna polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz usunięciu wiatrołomu.

Na szczęście w wyniku piątkowego załamania pogody nikt nie został poszkodowany.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE