Kutnianie pobiegli Tropem Wilczym
Dzisiejsza odsłona kutnowskiego Biegu Tropem Wilczym była szóstą edycją tego wydarzenia. Organizatorzy przygotowali wiele sportowych atrakcji odbywających się w świetnej atmosferze.Wszystko wystartowało o godzinie 10. Wówczas otwarto biuro zawodów. Później nastąpił Marsz Honorowy na dystansie 1963 kilometrów. Nie jest to dystans przypadkowy, nawiązuje do daty śmierci ostatniego Żołnierza Wyklętego - Józefa Franczaka „Lalka”. W tym elemencie dzisiejszego wydarzenia mógł brać udział każdy bez konieczności zapisów.
O godzinie 13:00 nadszedł czas na kulminacyjny punkt programu. W lesie w Raciborowie zorganizowano bieg główny na dystansie 8 kilometrów, oraz Marsz Tropem Wilczym. Na starcie stanęło kilkudziesięciu zawodników.
Bieg Tropem Wilczym w Kutnie: ognisko i grochówka ostatnim punktem programu
Z kolei na macie każdy uczestnik otrzymywał medal z rąk Wójt Gminy Kutno, Justyny Jasińskiej, oraz Przewodniczącego Rady Miasta Kutno, Mariusza Sikory.Jako pierwszy na linię mety dobiegł Dawid Włodarczyk (czas 34:58). Chwilę potem bieg ukoczył Igor Frydrysiak (czas 35:02). Jako trzeci linię mety przekroczył Maciej Jęcek (czas 35:11).
Po zamknięciu trasy biegu głównego uczestnicy mogli posilić się kiełbasą z ogniska i wojskową grochówką. Wydarzenie potrwa do godziny 16:30.
Bieg Tropem Wilczym w Kutnie realizowany jest przez Stowarzyszenie OFC KUTNO przy współudziale m.in. Hufca ZHP Kutno, Nadleśnictwa Kutno i Lasów Państowych. Patronat nad imprezą objęli prezydent Kutna Zbigniew Burzyński oraz wójt gminy Kutno Justyna Jasińska.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.