reklama

Nie ma "Nadziei", szpital na minusie

Opublikowano:
Autor:

Nie ma "Nadziei", szpital na minusie  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaOstatnia tegoroczna sesja Rady Powiatu w Kutnie zdominowana została przez sprawy Placówki Opiekuńczo - Wychowawczej "Nadzieja" w Żychlinie i ostatnich wydarzeń w kutnowskim szpitalu. Nie obyło się bez skandalu, część radnych wyszła, gdy mieli przemawiać przedstawiciele załogi.

O tym, ze obrady będą wyjątkowo burzliwe, świadczył już początek sesji. Radny Konrad Kłopotowski wystąpił z wnioskiem o podjęcie uchwały, w której Rada Powiatu zobliguje członków zarządu do natychmiastowego rozwiązania umowy o pracę z Tomaszem Kłosińskim, p.o. dyrektorem SPZOZ. Wniosek jednak został odrzucony z przyczyn formalnych, uchwałę podjąć można po upływie 14 dni od złożenia wniosku.

Potem temperatura sesji podnosiła się coraz bardziej. Najpierw głos zabrała przewodnicząca NSZZ "Solidarność" w SPZOZ Kutno. - Dyrektor Tomasz Kłosiński dopuścił się zaboru mienia. Nie wypłacił składek związkowych i na kasę zapomogowo - pożyczkową. W najbliższych dniach powiadomimy o tym prokuraturę - mówiła Barbara Mordzak. Potem radni zajęli się sprawą likwidowanej Placówki Opiekuńczo - Wychowawczej "Nadzieja" z Żychlina - Chciałabym wiedzieć, na jakiej podstawie zlikwidowano placówkę? - pytała Klara Adamska - Gdzie jest decyzja Wojewody Łódzkiego o zamknięciu "Nadziei"?. Radni nie usłyszeli jednak jednoznacznej odpowiedzi - Poinformowalismy wojewodę o zamiarach likwidacji. Wojewoda zapowiedziała zgodę, jeśli w placówce nie bedzie dzieci - mówiła starosta Dorota Dąbrowska - Nie stać nas na to, by dostosować placówkę do nowych standardów, które będą obowiązywały od końca 2010r.

Ta odpowiedź nie satysfakcjonowała nikogo. Wyraz swemu niezadowoleniu dały obecne na sesji pracownice POW "Nadzieja". ktore złożyły skargę na działania starosty Doroty Dąbrowskiej i dyrektor PCPR Jolanty Skowrońskiej.

Nie lepiej przedstawia się sytuacja w kutnowskim szpitalu - Oddział wewnętrzny I i II, ginekologia, położnictwo i neonatologia nie wykonają kontraktu na ten rok - zapowiedział Tomasz Kłosiński, dyrektor SPZOZ - NFZ w przyszłym roku obniży kontrakt o 10%, jednak jak widać obecny kontrakt jest dla tego szpitala zbyt wysoki.

Niemałym skandalem zakończyło się wystąpienie Zbigniewa Kubiaka, przewodniczącego Rady Pracowników SPZOZ. Kiedy wszedł na mównicę, część radnych opuściła posiedzenie, a przewodniczący Zdzisław Trawczyński przerwał na kilkanaście minut sesję - Będę czekał tu do skutku - komentował Zbigniew Kubiak - To lekceważenie załogi szpitala. Albo radni są niezainteresowani, albo się po prostu boją.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE