reklama

Nie płacisz za mieszkanie? Właściciel odzyska prawo do szybkiej eksmisji

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Pixabay

Nie płacisz za mieszkanie? Właściciel odzyska prawo do szybkiej eksmisji - Zdjęcie główne

Nowe zasady wynajmu mieszkań. Koniec z lokatorami, którzy nie płacą latami | foto Pixabay

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WydarzeniaKażdy, kto choć raz wynajmował mieszkanie, zna ten lęk – czy lokator będzie płacił na czas, czy nie zniknie z dnia na dzień, zostawiając długi i zniszczony lokal.
reklama

W Polsce ten strach urósł do rangi narodowego problemu. Bo dziś to nieuczciwy lokator bywa lepiej chroniony niż właściciel, który zainwestował swoje oszczędności w mieszkanie. Teraz jednak nadchodzi moment, który może odmienić zasady gry. W Senacie pojawiła się petycja, która ma zakończyć epokę bezsilności wynajmujących.


Gdy lokator nie płaci, właściciel traci wszystko

„Nie płaci od ośmiu miesięcy. Nie mogę go eksmitować, nie mogę sprzedać mieszkania. A sąd? Milczy” – to głos, który mógłby należeć do setek właścicieli w całej Polsce. Przepisy, które miały chronić osoby w trudnej sytuacji, często stają się tarczą dla tych, którzy po prostu nie chcą płacić.

reklama

Jak napisano w petycji, obecne przepisy – w tym ustawa o ochronie praw lokatorów z 21 czerwca 2001 roku oraz Kodeks postępowania cywilnego – „w praktyce nadmiernie chronią lokatorów-dłużników, nawet w przypadkach długotrwałego uchylania się od płacenia czynszu”. Skutek? „Wieloletnie zaległości czynszowe, generujące poważne straty finansowe po stronie właścicieli nieruchomości, obciążające budżety gmin oraz prowadzące do zatorów w sądach”.

Wielu wynajmujących przyznaje, że przez takie sytuacje przestają ufać systemowi. Ich mieszkania zamieniają się w pułapki, z których nie potrafią się wydostać.


Nowe przepisy – przełom, na który czekali właściciele

Petycja, która trafiła do Senatu, to sygnał, że coś wreszcie zaczyna się zmieniać. Autor dokumentu wskazuje, że w innych krajach Unii Europejskiej właściciele mają znacznie skuteczniejsze narzędzia prawne, a procedury eksmisyjne są krótsze i bardziej przejrzyste.

reklama

Proponowane zmiany mają wyznaczyć wyraźną granicę pomiędzy ochroną lokatorów a prawem właściciela do dysponowania własnym majątkiem. Projekt zakłada, że:
– jeśli lokator zalega z czynszem dłużej niż dwa okresy płatności, sąd może orzec eksmisję,
– jeśli zaległości przekroczą sześć miesięcy, przyjmuje się domniemanie braku prawa do najmu socjalnego,
– sprawy o eksmisję będą rozpatrywane w trybie przyspieszonym, a sąd rozpozna je w ciągu 60 dni od złożenia pozwu.

Dla właścicieli to wreszcie nadzieja, że ich głos zostanie usłyszany.


Eksmisja w dwa miesiące – koniec sądowej bezradności

Szybsze procedury to najgłośniejszy punkt projektu. Dziś od złożenia pozwu do faktycznej eksmisji mija często kilka lat. W tym czasie właściciel nie może ani sprzedać lokalu, ani wynająć go ponownie.

reklama

Nowe prawo ma to zmienić: sąd będzie musiał wyznaczyć termin rozprawy w ciągu 30 dni, a całość zakończyć w ciągu 60 dni. Autor petycji podkreśla, że takie rozwiązanie „pozwoli ograniczyć długotrwałe postępowania i zwiększy poczucie bezpieczeństwa właścicieli nieruchomości”.

To także ulga dla systemu sądowniczego, który dziś jest przeciążony sprawami o eksmisję i zaległości czynszowe.


Bezpieczne wyjątki – wsparcie dla potrzebujących

Reforma nie oznacza braku serca. Petycja wyraźnie zaznacza, że osoby faktycznie potrzebujące ochrony nadal będą nią objęte.
„Sąd nie może orzec o braku uprawnienia do otrzymania lokalu socjalnego wyłącznie wobec: małoletnich oraz osób niepełnosprawnych wymagających stałej opieki medycznej. W pozostałych przypadkach przyznanie lokalu socjalnego jest uzależnione od możliwości gminy oraz dotychczasowego wywiązywania się lokatora z obowiązków umownych” – głosi dokument.

reklama

To oznacza, że ochrona trafi tam, gdzie jest naprawdę potrzebna – do ludzi w trudnej sytuacji, a nie do osób, które nadużywają przepisów.


Senat na ruchu – szansa na nowy rozdział w prawie mieszkaniowym

Projekt ustawy zmieniającej przepisy o ochronie lokatorów trafił już do Senatu. W uzasadnieniu zapisano, że zmiany mają „usunąć wątpliwości interpretacyjne, wprowadzić poprawki redakcyjne oraz przyznać gminom dodatkowe instrumenty regulacyjne umożliwiające skuteczniejsze zarządzanie posiadanym zasobem mieszkaniowym”.

Jeśli reforma wejdzie w życie, może stać się jednym z najważniejszych kroków w historii polskiego rynku najmu. Przywróci właścicielom wiarę, że ich prawa mają znaczenie, a mieszkanie, które kupili, naprawdę należy do nich.


Koniec bezkarności, początek równowagi

Od lat mówi się o ochronie lokatorów, ale rzadko o ochronie właścicieli. Teraz wreszcie ich głos może zostać wysłuchany. Zmiany nie oznaczają zemsty, lecz przywrócenie sprawiedliwości. Bo prawo własności, jak przypominają autorzy petycji, to jedno z podstawowych praw obywatelskich.

Dla uczciwych lokatorów nic się nie zmieni. Ale dla tych, którzy przez miesiące nie płacą i blokują mieszkania – nowe przepisy mogą być końcem wygodnej ery.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
logo