Ryszard Pelski z Łąkoszyna od kilku miesięcy z niepokojem spogląda na drzewa, które znajdują się tuż przy ciepłociągu.
- Jesienią ubiegłego roku jedna z gałęzi już się złamała i uszkodziła fragment sieci ciepłowniczej. . Tylko patrzeć jak przy większych podmuchach wiatru reszta spadnie na tę metalową konstrukcję - mówi.
Spółka Eco twierdzi, że póki co nie ma zagrożenia dla bezpieczeństwa dostaw ciepła.
- W okresie letnim planujemy liczne prace remontowe, dotyczące m.in. tego fragmentu sieci ciepłowniczej zasilającej osiedle Łąkoszyn. W związku z tym, że w tym przypadku suche gałęzie stanowią realne zagrożenie dla właściwej pracy naszej sieci ciepłowniczej, będziemy postulować za usunięciem tego konkretnego drzewa - informuje Iwona Szczepanik, rzecznik prasowy ciepłowni.