Zasady dobrego wychowania nakazują nam otworzyć prezent przy osobie, od której go otrzymaliśmy. Otwierasz więc, zaglądasz do torby i wyciągając go coraz bardziej rzednie ci mina. Ukryć emocji nie jest łatwo, jednak siłą utrzymujesz usta w uśmiechu. Potem jednak prezent, który miał ci służyć, służy jedynie do zbierania kurzu. Nietrafiony podarunek jest niemal nieunikniony. Każdy z nas przynajmniej raz w życiu zarówno taki otrzymał jak i wręczył. Co więc należy robić? Pierwsza myśl: pozbyć się go. Na tyle dyskretnie, żeby nie urazić cioci czy brata, którzy myśleli, że na pewno będziemy z niego zadowoleni. Przed tym jednak istnieje jeszcze jedna furtka. Wymiana w sklepie. O ile odbarowujący nas zostawią metkę i paragon. To dobre rozwiązanie, jeśli chcemy podarować komuś odzież lub dodatki. Najczęściej sieciówki oferują możliwość wymiany towaru, więc w takim przypadku sprawa jest prosta. Wymieniamy rozmiar, kolor lub zamieniamy na coś innego. Druga, chyba najpopularniejsza opcja to wystawienie prezetu na serwis ogłoszeniowy. Pod koniec grudnia portale zalewane są ofertami. Poza tym jest to idealna okazja do zarobienia łatwej kasy. Kolejnym rozwiązaniem jest podarowanie prezentu komuś innemu. Dostałaś perfumy, o których marzyła twoja przyjaciółka, a może grę, o której ciągle mówił twój kumpel? Prezent na urodziny gotowy bez większego wysiłu.
Jeśli jednak w twojej głowie kreuje się obraz tych dzieci i rodzin, które mogą tylko pomarzyć o takich prezentach, na które ty kręcisz nosem, możesz im pomóc. Coraz popularniejsze stają się zbiórki charytatywne, które gromadzą ubrania czy zabawki przekazując je potem ubogim rodzinom. Jeżeli otrzymałeś totalnie nietrafione ciuchy czy obuwie, lub zabawki, które mogą zastąpić stare, oddaj je dla tych, których na pewno ucieszą. Dwie pieczenie na jednym ogniu - pozbędziesz się prezentu i wywołasz uśmiech na twarzach potrzebujących rodzin.
