"Musieli dojeżdżać do Kutna i Łodzi"
Wcześniej spółka wybudowała parki handlowe między innymi w Ciechocinku, Łowiczu, Lubrzy, Opocznie, Chojnowie czy też w Strzelcach Opolskich.
- Dynamika rozwoju sektora parków handlowych wzrosła w trakcie pandemii. Wygodne, dobrze skomunikowane lokalizacje, bogata oferta, bezpieczeństwo i szybkie tempo dokonywania zakupów przekonały wielu konsumentów do pozostania klientami parków również po poluzowaniu epidemicznych obostrzeń. Udział tych obiektów w ogólnym wolumenie sprzedanych towarów w poszczególnych kategoriach produktowych i usług systematycznie rośnie i nie przewidujemy, aby rozwój ten znacząco wyhamował w nadchodzących latach – uważa Stefan Sobolewski, wiceprezes Fortis Investments.
Reprezentowana przez niego spółka jest wyspecjalizowana w dostarczaniu projektów handlowych na lokalne rynki w Polsce.
W tej chwili realizuje m.in. park handlowy w pobliskiej Łęczycy. Ma być to pierwszy tego typu nowoczesny obiekt w Królewskim Mieście, a o szczegółach pisaliśmy TUTAJ.
- Pamiętać należy, że parki handlowe są zwykle doskonale skomunikowane oraz są położone w pobliżu miejsc zamieszkania konsumentów, co pozwala im zaoszczędzić czas, a także ciekawej, dopasowanej do wymagań lokalnych społeczności oferty - najemcami w parkach są zarówno globalne sieci handlowe, jak i lokalni przedsiębiorcy, których nie znajdziemy w dużych galeriach handlowych ze względu między innymi na koszty wynajmu powierzchni. Przykładem takiej komplementarności z lokalną ofertą jest nasz najnowszy park handlowy w Łęczycy, którego budowa startuje w najbliższym czasie. Obiekt znajduje się tuż obok lokalnego rynku, a parking na około 200 samochodów, który wybudujemy razem z parkiem, służyć także będzie klientom korzystającym z oferty targowiska. Ten obiekt handlowy to również kilkadziesiąt miejsc pracy, przychody dla gminy oraz wzrost atrakcyjności oferty miasta dla mieszkańców – podkreśla Stefan Sobolewski.
czytaj także: Zarządzanie Kryzysowe ostrzega Kutno! Alert obowiązuje aż do końca roku. Kogo dotyczy?
Jak dodaje w Polsce wciąż znajdują się małe i średnie miejscowości, w których brakuje nowoczesnych powierzchni handlowych.
- Tutaj ponownie przykładem może być Łęczyca, w której pomimo zlokalizowania miasta w centralnej części kraju do chwili obecnej nie było nowoczesnego obiektu handlowego, a mieszkańcy miasta po zakupy w markowych sklepach musieli jeździć do oddalonego o 25 kilometrów Kutna czy też oddalonej o 50 kilometrów Łodzi – mówi wiceprezes Fortis Investments.
Jakie są zalety parków handlowych?
Jego zdaniem parki handlowe idealnie wpisują się w podażową lukę stanowiąc jednocześnie wielokrotnie mniej kosztochłonną inwestycję niż duże galerie handlowe, co dodatkowo limituje inwestycyjne ryzyko.
- Należy także podkreślić, że są to obiekty elastyczne, które w stosunkowo prosty sposób można dopasować do zmieniających się warunków rynkowych i na przykład dopasować istniejące powierzchnie pod nowe funkcje. Nie bez znaczenia jest również fakt, że obiekty te doskonale uzupełniają się z internetowym handlem i nierzadko stanowią ostatnie ogniwo łańcucha dostaw towarów zamówionych przez konsumentów w Internecie – zauważa.
- Warto podkreślić, że zalety tych aktywów w tym ich odporność na rynkowe zawirowania dostrzegać zaczynają również banki w kontekście ich finansowania. Do niedawna zainteresowanie mniejszymi obiektami było wśród instytucji finansowych stosunkowo ograniczone. Jednak banki dostrzegły zalety tych obiektów: odporność na rynkowe zawirowania, odpowiadanie na codzienne potrzeby konsumentów, elastyczność i możliwość stosunkowo łatwej rekomercjalizacji w przypadku zmiany warunków rynkowych lub oczekiwań lokalnych społeczności, a wreszcie ograniczone ryzyko związane z mniejszymi kosztami inwestycji i mniejszym stopniem ich skomplikowania w porównaniu do handlowych obiektów w centrach dużych miast – dodaje Stefan Sobolewski.
Według niego nie bez znaczenia jest też fakt, że większość najemców w nawet najmniejszych handlowych obiektach tego typu to duże, często międzynarodowe sieci handlowe, co gwarantuje stabilne przychody.
- Nie narzekamy również na zainteresowanie naszymi obiektami ze strony funduszy inwestycyjnych, które nabywają przygotowane przez nas nieruchomości rozbudowując swoje inwestycyjne portfolia – mówi na koniec wiceprezes Fortis Investments.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.