W piątek kilka minut przed godziną 22.00, oficer dyżurny kutnowskiej komendy wysłał patrol mundurowych na ulicę Spokojną w Kutnie, gdzie miało dojść do awantury w domu jednorodzinnym.
Na miejscu policjanci przez okno zauważyli siedzącego na podłodze zakrwawionego mężczyznę. W drugim pomieszczeniu znajdowali się dwaj inni mężczyźni. Jeden z nich wymachiwał nożem grożąc jego użyciem. Z uwagi na to, że drzwi wejściowe do domu były zamknięte policjanci widząc całą sytuację weszli do domu przez okno i obezwładnili agresywnego napastnika. Jak się okazało cała trójka piła wcześniej alkohol, a gdy ten się skończył najmłodszy z uczestników imprezy, 20-letni mieszkaniec Kutna zażądał od współbiesiadników pieniędzy na jego zakup. Gdy ich nie dostał dotkliwie pobił jednego z nich.
36-letni mieszkaniec Kutna otrzymał ciosy pięściami, metalową rurką i nożem. Sprawca zagroził również pobiciem 40-letniemu właścicielowi posesji.
- W samą porę na miejsce zdarzenia przybył patrol policjantów, którzy obezwładnili napastnika. Mężczyzna został zatrzymany. Miał prawie trzy promile alkohol w organizmie. Wcześniej był już notowany za pobicia - mówi st. asp. Paweł Witczak, oficer prasowy kutnowskiej komendy.
Jeden z poszkodowanych z obrażeniami ciała trafił do szpitala, natomiast napastnik do policyjnego aresztu. 20-latek usłyszał zarzuty usiłowania rozboju z użyciem noża, uszkodzenia mienia oraz spowodowania uszkodzeń ciała. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.
W poniedziałek Sąd Rejonowy w Kutnie zastosował wobec sprawcy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.