- Ostatnio mamy mnóstwo klientów. Młodzi ludzie bardzo chętnie przychodzą do solarium, a wszystko dlatego żeby dobrze wyglądać na balach studniówkowych. Podobne zainteresowanie mieliśmy przed sylwestrem - mówi Karolina Banasiak z solarium "Piekiełko".
Co ciekawe, zarumienioną skórą zainteresowane są nie tylko przedstawicielki płci pięknej.
- Wśród klientów przeważają oczywiście młode dziewczyny, ale mężczyźni również wyzbywają się oporów i chętnie opalają się w sztucznym słońcu - dodaje K. Banasiak.
Adam, którego spotkaliśmy w "Piekiełku" uważa, że nie ma nic złego w korzystaniu z solarium.
- Mam jasną karnację i czasem lubię się poopalać. To tylko stereotypy, że do solarium chodzą same kobiety. Mężczyźni też o siebie dbają - mówi młody kutnianin.