reklama
reklama

Ocena ze szkoły pod lupą sądu? Szykują się zmiany w przepisach

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Pixabay

Ocena ze szkoły pod lupą sądu? Szykują się zmiany w przepisach - Zdjęcie główne

foto Pixabay

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaZmiany w sektorze edukacji coraz częściej wywołują niepokój zarówno wśród nauczycieli, jak i osób odpowiedzialnych za funkcjonowanie placówek oświatowych. Środowisko pedagogiczne z rosnącym niepokojem obserwuje nowe inicjatywy legislacyjne, które mają wpływ na podstawowe zasady ich pracy i odpowiedzialności zawodowej. Propozycje przygotowywane przez Ministerstwo Edukacji Narodowej budzą wątpliwości co do ich skutków w praktyce.
reklama

Resort edukacji pracuje nad nowelizacją przepisów, które mają zmienić status zawodowy nauczycieli i nadać im pełne uprawnienia oraz obowiązki funkcjonariuszy publicznych. Obecnie pedagogom przysługuje jedynie częściowa ochrona wynikająca z artykułu 63 Karty Nauczyciela. Zgodnie z nim nauczyciele są chronieni przed agresją fizyczną i słowną w trakcie wykonywania obowiązków. Nowe przepisy miałyby jednak pójść o krok dalej.

Oznacza to, że każda decyzja podejmowana przez nauczyciela w związku z jego pracą dydaktyczną mogłaby być rozpatrywana nie tylko pod kątem etyki zawodowej, ale również zgodności z przepisami Kodeksu karnego – a konkretnie z artykułem 231, dotyczącym nadużycia uprawnień lub ich niedopełnienia przez funkcjonariusza publicznego.

reklama

Ryzyko odpowiedzialności za oceny

Szczególne zaniepokojenie wywołuje potencjalna możliwość ścigania nauczycieli za decyzje dotyczące oceniania uczniów. Jak zaznacza Ogólnopolskie Stowarzyszenie Kadry Kierowniczej Oświaty, „więzieniem można będzie grozić nawet za wystawienie oceny, którą rodzice czy uczniowie uznają za niesprawiedliwą”. Sytuacje, które dotąd kończyły się rozmową z dyrektorem, mogłyby w przyszłości trafiać do sądu.

W opinii ekspertów, nowe przepisy doprowadzą do sytuacji, w której nauczyciele przestaną podejmować zdecydowane decyzje, a zamiast tego będą stosować wyłącznie bezpieczne, ostrożne praktyki, by uniknąć odpowiedzialności.

reklama

Nowe prawo, większe ryzyko

W przeszłości kontrowersje wzbudzało „Lex Czarnek”, które objęło około 30 tysięcy dyrektorów szkół. Proponowane obecnie zmiany dotyczyć mają jednak nieporównywalnie większej liczby osób – ponad 700 tysięcy nauczycieli. Według OSKKO oznacza to rozszerzenie odpowiedzialności karnej na całą kadrę pedagogiczną, co może prowadzić do poważnych zakłóceń w pracy szkół.

Zmiany tego typu mogą zniechęcić młodych ludzi do wybierania zawodu nauczyciela, pogłębiając już obecny kryzys kadrowy w oświacie.

Środowisko nauczycielskie wyraża również oburzenie sposobem, w jaki resort planuje wprowadzić nowe przepisy. OSKKO zwraca uwagę, że „tego wszystkiego nie trzeba byłoby teraz wyjaśniać, gdyby wcześniej posłuchano dyrektorów i samorządowców”. Brak dialogu oraz konsultacji z praktykami edukacyjnymi prowadzi do poczucia braku wpływu na przyszłość zawodu nauczyciela.

reklama

Wzmocnienie wsparcia zamiast represji

W opinii wielu specjalistów potrzebne są działania realnie chroniące nauczycieli, a nie przepisy zwiększające presję i odpowiedzialność karną. OSKKO apeluje o lepsze egzekwowanie już obowiązujących przepisów oraz zapewnienie nauczycielom wsparcia psychologicznego i prawnego, które umożliwi im bezpieczne wykonywanie pracy.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo