reklama

Od poniedziałku strajk nauczycieli. Co czeka dzieci i rodziców w Kutnie?

Opublikowano:
Autor:

Od poniedziałku strajk nauczycieli. Co czeka dzieci i rodziców w Kutnie? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaChoć wciąż nie ma pewności, gdyż negocjacje z rządem jeszcze trwają, wszystko wskazuje na to, że od najbliższego poniedziałku nauczyciele rozpoczną strajk. To oznacza, że w szkołach i przedszkolach nie będą odbywać się lekcje, co z kolei rodzi olbrzymie problemy dla rodziców, którzy muszą przecież zapewnić opiekę swoim dzieciom. Jak na ten scenariusz przygotowane jest miasto, jako organ prowadzący placówek oświatowych dla najmłodszych?

Do sprawy odniósł się wiceprezydent Zbigniew Wdowiak, odpowiedzialny za oświatę w mieście

- W poszczególnych szkołach pracować będzie zespół kierowniczy - czyli dyrektor, jego zastępcy, kierownik świetlicy - oraz katecheci. Czasami dochodzą dodatkowo jedna-dwie osoby, ale na dzień dzisiejszy deklaracje są takie, że zdecydowana większość nauczycieli będzie strajkować - mówił Wdowiak na antenie Radia Q.


Chęć do strajku przedstawia się następująco:
Szkoła Podstawowa nr 1 - za strajkiem 89,83 procent głosujących pracowników
Szkoła Podstawowa nr 2 - 85,36 proc.
Szkoła Podstawowa nr 4 - 94 proc.
Szkoła Podstawowa nr 5 - 95,83 proc.
Szkoła Podstawowa nr 6 - 96,92 proc.
Szkoła Podstawowa nr 7 - 98,10 proc.
Szkoła Podstawowa nr 9 - 93,75 proc.
Integracyjne Przedszkole nr 3 - 63 proc.
Przedszkole Miejskie nr 5 - 87,50 proc.
Przedszkole Miejskie nr 8 - 91,30 proc.
Przedszkole Miejskie nr 15 - 94,73 proc.
Przedszkole Miejskie nr 16 - 87 proc.
Przedszkole Miejskie nr 17 - 67,34 proc.


- To oznacza, że de facto zajęcia nie będą mogły się odbywać - dodawał Zbigniew Wdowiak.

Co w takim wypadku mają zrobić rodzice?

- W sytuacji, gdy brak będzie możliwości zapewnienia opieki w domu, opieka nad zadeklarowanymi przez rodziców dziećmi będzie zapewniona ze strony miejskich szkół i przedszkoli - informuje Urząd Miasta.

Według deklaracji rodziców, które trafiły do placówek oświatowych, opiekę trzeba będzie zapewnić około 260 przedszkolakom i 200 dzieciom w podstawówkach.

Część rodziców postanowiła jednak wziąć wolne lub zorganizować opiekę na własną rękę. Przy okazji strajku nauczycieli ZUS przypomniał, że zasiłek opiekuńczy przysługuje rodzicom nie tylko wtedy, gdy ich dziecko (do 8 lat) zachoruje i wymaga opieki, ale także w razie nieprzewidzianego zamknięcia przedszkola lub szkoły, do których dziecko uczęszcza. Właśnie taka sytuacja może mieć miejsce od 8 kwietnia, bowiem zamknięcie jest traktowane jako nieprzewidziane, jeśli rodziców zawiadomiono o tym w terminie krótszym niż 7 dni.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo