Centrum powstało w zaledwie cztery miesiące. Kosztowało około 12 mln zł. Dlaczego wybór warszawskiej firmy padł na Kutno? – Był to region pozbawiony kardiologii interwencyjnej. Istniała bezwzględna konieczność, aby zapewnić ten oddział dużemu kutnowskiemu szpitalowi. Leczenie finansuje NFZ, a pacjent zyskuje kompetentnego kardiologa i pomoc zabiegową – mówi dr n. med. Grzegorz Goryszewski, prezes Allenortu.
Wykonawcą robót budowlanych jest kutnowska firma Vester. – Było to dla nas duże wyzwanie, bo w krótkim czasie musieliśmy dopiąć wiele spraw. Na oddziale znajduje się skomplikowany system wentylacji, który ma za zadanie zapewnić wysoką czystość powietrza. Wnętrze jest estetycznie wykonane. To już 27. inwestycja medyczna, jaką realizujemy – mówi Adam Handzelewicz, prezes spółki.
– Placówka specjalizuje się w wykonywaniu wysokospecjalistycznych zabiegów z zakresu kardiologii inwazyjnej, w tym koronarografii, angioplastyk tętnic wieńcowych, angioplastyk tętnic obwodowych, implantacji stymulatorów, kardiowerterów oraz leczenia zaburzeń rytmu serca metodą elektroablacji – wymienia lek. med. Andrzej Słysz, ordynator centrum.
Pacjenci chwalą sobie oddział kardiologii. – Obsługa jest bardzo miła. Na jedzenie również nie narzekam. Chyba nigdzie nie ma tak dobrze, jak tutaj – przyznaje Mieczysław Kubiak.