Ohagwu daje wygraną MKS

W pierwszej połowie spotkanie było dość wyrównane. Groźniejsze sytuacje stworzyli piłkarze Sokoła, jednak do siatki trafili gospodarze. W 37 minucie piłkę stracił Maciej Kowalczyk, ta powędrowała do Obi Uche, jednak Nigeryjczyk przegrał pojedynek ze świetnie interweniującym Michałem Sokołowiczem. Chwilę później goście z Aleksandrowa Łódzkiego znów przeprowadzili kontrę, jednak tym razem w ostatniej chwili rywala bezpardonowo ubiegł Maciej Rutkowski. - To powinna być czerwona, bo nasz zawodnik wychodził na czystą pozycję - grzmiał po meczu Bogdan Jóźwiak, trener Sokoła.

To co nie udało się rywalom, udało się "Miejskim". W 41 minucie strzelał Kamil Zagajewski, piłkę odbił Arkadiusz Sima, jednak przy dobitce Emmanuela Ohagwu był już bezradny. Jeszcze przed przerwą mogło być 2-0, jednak w świetnej sytuacji spudłował Kamil Zagajewski.

Po przerwie pełną incjatywę przejęli kutnianie, którzy nie opuszczali połowy rywali. W 63 minucie piłkę z autu rzucał Kamil Zagajewski, głową do Emmanuela Ohagwu przedłużył Łukasz Znyk i czarnoskóry napastnik wpisał się na listę strzelców po raz drugi. Do końća spotkania wynik nie zmienił się i "Miejscy" wygrali 2-0, tym samym umacniając się na pozycji lidera.