Tancerz-samouk z SP 5 od najmłodszych lat podpatrywał b-boyów w muzycznych telewizjach oraz na internetowym portalu YouTube. Po krótkim czasie przyszła pora na pierwsze nieśmiałe próby naśladowania idoli z parkietu. Dzisiaj 8-latek nie ma sobie równych w swojej kategorii wiekowej. Skorpion czy shoulder freeze to figury, które Tobiaszowi nie sprawiają najmniejszych problemów, a salto w przód lub w tył to błahostka.
Taniec to nie jedyne zajęcie Tobiasza. Z wielką przyjemnością wyczynowo jeździ również na rowerze, deskorolce i rolkach.
– Skacze na tych rolkach, na komunię sobie całe kolana pozdzierał – śmieje się mama Tobiasza.
Czy mimo to młody kutnianin wiąże swoją przyszłość z tańcem?
– To jest właśnie to, co chciałbym robić! – przyznaje bez wahania. – Jedynym problemem jest to, że w Kutnie nie ma gdzie i z kim ćwiczyć – mówi Rafał Środecki. – Kiedyś w KDK była sekcja, ale z tego co wiem, teraz już nie działa, a nie zawsze jest czas i środki żeby wozić małego do Łodzi. Niemniej, jeśli to mu sprawia przyjemność, to dlaczego nie miałby się kiedyś tym zajmować zawodowo?
Więcej w dzisiejszej "Gazecie Lokalnej".