Ostrzegamy: kolejnym sposobem na oszukiwanie ludzi jest wyłudzanie danych osobowych przez telefon pozyskując informacje od dzieci.
W moim przypadku zadzwoniono do nastoletniego syna, że został objęty programem antynowotworowym i ma potwierdzić chęć odbycia badań na obecność nowotworu w płucach czy kościach. Dziecko kategorycznie odmówiło. Wtedy pani, która twierdziła, że dzwoni z łódzkiego Kopernika, stwierdziła, że "potem będą płakali, że na objęcie programem na badania ciężko się dostać... " - mówi pani Iwona Pankau-Kowalczyk, do której zadzwoniono dziś o godz. 14:33.
Zaraz potem rozmowę zakończyła osoba dzwoniąca, a syn pani Iwony od razu opowiedział matce o sytuacji.
Mój syn ma 15 lat. Poza tym ja choruję na raka i myślał, że może coś wiem na ten temat - mówi Iwona Pankau-Kowalczyk. - Nie dajmy się oszukać. To szwindel! Akurat leczę się w Koperniku od długiego czasu, obdzwoniłam kogo się dało i nikt o takim programie nic nie wie! Nie dajcie się nabrać. Przestrzegam.