- 2 mężczyzn chodzi po Kutnie po domach, mówią, że są z Energi i jak klient, który regularnie płaci za prąd, podpisze liste to od nowego roku nie będzie miał podwyżki za prąd. Ktoś może wie, czy to prawda czy oszuści? - po tym pytaniu jednej z mieszkanek na kutnowskim forum zawrzało.
Kim więc są tajemniczy mężczyźni pukający do drzwi kutnian? Jakub Dusza z biura prasowego Grupy Energa twierdzi, że na pewno to nikt z jego firmy i ostrzega.
- Przede wszystkim apelujemy o ostrożność. Zapewniam, że nasi pracownicy nie chodzą po domach klientów w sprawie podpisania dokumentów, przedstawienia oferty i podobnych. Jedyni pracownicy Energi jacy czasem odwiedzają klientów, to techniczna obsługa liczników. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości prosimy o kontakt. Zintensyfikujemy komunikację na ten temat w Kutnie i okolicach. Prosimy klientów, aby nam także zgłaszali takie przypadki. Otrzymując zgłoszenie będziemy mogli przeanalizować możliwości i podstawy prawne złożenia zawiadomienia do organów ścigania. W niektórych wypadkach jest to możliwe. Niezależnie od tego, zawiadomienie do organów ścigania za każdym razem powinien złożyć klient, który spotkał się z próbą oszustwa.