- Ławka powinna być w tym miejscu – mówi Leszek Rybiński. – Poruszam się o lasce. Bolą mnie nogi. Czekając na autobus muszę przysiąść na śmietniku.
W Miejskim Zakładzie Komunikacji dowiedzieliśmy się, że ławka została połamana i dlatego musiała zostać zdemontowana.
– Niestety, niektórzy nie szanują publicznego mienia – mówi Tadeusz Wiercioch, zastępca dyrektora ds. technicznych w MZK w Kutnie. – Apeluję do rozsądku mieszkańców. Dbajmy o wspólne dobro. Nowa ławka przy ul. Siemiradzkiego zostanie zamontowana w przyszłym tygodniu.
Artykuł ukazał się w "Gazecie Lokalnej" nr 66