reklama

Piszą do niej z całego świata

Opublikowano:
Autor:

Piszą do niej z całego świata - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaNiemal 400 pocztówek z całego świata otrzymała Paulina Matysiak. W tzw. postcrossing kobieta zaangażowała się trzy lata temu. Singapur, Tajlandia, Mołdawia, Nowa Zelandia, RPA, Malezja czy Hong Kong.Zakątków ziemskiego globu, z których piszą do kutnianki, jest coraz mniej. Jedna z kartek została nawet opublikowana w książce Przemysława Skokowskiego "Autostopem przez życie".Na początek kilka faktów: 355 wysłanych kartek, 358 otrzymanych. Najwięcej pocztówek pochodzi z: Białorusi, Finlandii, Niemiec, Holandii i Rosji. Znaczki i kartki kupowane w takich ilościach kosztują fortunę. Po co to wszystko?fot. Pocztówka dla kutnianki została opublikowana w książce Przemysława Skokowskiego.

- Nasze skrzynki pocztowe są zazwyczaj zaśmiecane przez ulotki. Na dodatek dominują w nich różnego rodzaju rachunki. Tradycja pisania listów wymarła. Pocztówki natomiast to świetna forma kontaktu. Wywołują uśmiech jednej i drugiej strony. Uwielbiam ten dreszczyk adrenaliny, gdy widzę, że kartka znajduje się w mojej skrzynce, jednak jeszcze nie wiem, z jakiej części świata pochodzi - opowiada Paulina Matysiak.

Postcrossing.com to społeczność, do której należy pani Paulina. Spośród setek tysięcy ludzi na całym świecie, zalogowanych do serwisu, można losować tę osobę, do której skieruje się pocztówkę. O czym piszą "postcrossingowcy"? O tym, czym zajmują się na co dzień, jakie mają zainteresowania, gdzie mieszkają, jaka jest ich okolica.

- Zdarzają się również bardziej osobiste treści. Swego czasu napisała do mnie kobieta ze Stanów Zjednoczonych, która opisywała, że fatalnie się czuje, bo dopiero co po pięciu latach związku rozstała się z chłopakiem. Myślę, że podzielenie się tym smutkiem ze mną stanowiło dla niej formę terapii - dodaje pani Paulina.

Postcrossing to również forma promocji miasta, z którego się pochodzi.

- Przydałoby się więcej pocztówek promujących Kutno i markę "Kutno - miasto róż". Kartki docierają przecież do najdalszych zakątków na świecie. Jakiś czas temu napisał do mnie mężczyzna z Algierii, który miał kartki ze wszystkich miast powiatowych w Polsce. Brakowało mu jedynie Kutna. Z radością spełniłam jego prośbę o przesłanie widokówki z naszym miastem - relacjonuje kobieta.

Do kutnianki piszą zarówno dzieci, osoby w średnim wieku, jak i emeryci. Ci pierwsi mają okazję podszkolić w ten sposób swój angielski i poznawać geografię świata. Ci ostatni natomiast chwalą się zazwyczaj dokonaniami swoich wnucząt. Pocztówkowe hobby Pauliny Matysiak doprowadziło do tego, że kobieta bez wahania zaangażowała się w akcję "Pocztówki z Europy" Przemysława Skokowskiego, polskiego podróżnika, autora książki "Autostopem przez życie". Dowiedziała się o niej podczas spotkania z autostopowiczem w Toruniu. Przed wyruszeniem w podróż autostopem mężczyzna zbierał pocztówki z Europy skierowane do dzieci z Azji, w tym maluchów z sierocińców. Podczas wojaży rozdawał je, a dzieciaki miały za zadanie odpisać swoim nadawcom.

- W ramach akcji wysłałam dwie kartki. W zamian za nie otrzymałam ręcznie robione pocztówki [jedna z nich została opublikowana w książce Skokowskiego, którą napisał po podróży - przyp. red.]. Bardzo ucieszyłam się z odpowiedzi. - dodaje z uśmiechem miłośniczka pocztówek.

Postcrossingiem kobieta zaraziła póki co dwóch znajomych. Kto będzie następny?

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo