reklama

Piwko w godzinach pracy

Opublikowano:
Autor:

Piwko w godzinach pracy - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaZimne piwko po ciężkim dniu pracy to nagroda za trud włożony w wykonanie zadania. Z takiego założenia wychodzą prawdopodobnie również pracownicy robót interwencyjnych w gminie Krośniewice, którzy chmielowy napój popijają na długo przed fajrantem. Naszemu Czytelnikowi udało się uchwycić pijanego pracownika gminy!fot. Pracownicy w Krośniewicach popijają w godzinach pracy...

Do prac interwencyjnych na terenie gminy przyjmowani są bezrobotni, którzy nie mogą odnaleźć się na rynku pracy. Większość z nich uczciwie wykonuje swoją prace. Zdarzają się jednak wyjątki od reguły. Prace publiczne nie należą do przyjemnych zwłaszcza wtedy, gdy z nieba leje się żar. W takich chwilach każdy szuka cienia i czegoś zimnego do picia.

Panowie zatrudnieni przez gminę na kilka godzin przed fajrantem chłodzą się zimnym piwkiem.

- Widziałam kilka razy jak w parku popijali piwo. To skrajna nieodpowiedzialność z ich strony. Przecież obsługują piły i kosy spalinowe, a to niebezpieczne narzędzia - pisze do nas jeden z Czytelników.

Robotników z puszką czy butelką często można też spotkać na rogatkach Krośniewic, gdzie rzadziej zaglądają kontrolujący ich urzędnicy.

W przydrożnym rowie pod stertą skoszonej trawy łatwo jest ukryć butelkę piwka lub tak zwaną małpkę.

- To oczywiste, że sobie popijają. Przecież to normalne w tym środowisku. Jaka praca, takie zwyczaje. Nikt ich nie kontroluje, a przydałoby się badać ich przed i po pracy - mówi kolejny z mieszkańców.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo