Przy ul. Zielonej rozrasta się osiedle domków jednorodzinnych. Wśród nich znajduje się zapuszczona działka o którą nikt nie dba.
- Próbowałem interweniować w sprawie tej działki w Urzędzie Gminy w Kutnie, jednak bez rezultatów - mówi Jan W. (nazwisko do wiadomości redakcji). - Tam jest syf, kiła i mogiła.
Zaniedbaną działkę mają zająć się strażnicy miejscy.
- Udamy się na miejsce, ocenimy skalę problemu.- mówi Ryszard Wilanowski, komendant Straży Miejskiej w Kutnie. - Później postaramy się dotrzeć do właściciela. Grozi mu nawet grzywna w wysokości do 500 zł.
Jerzy Bryła, wójt gminy Kutno, zna problem.
- Mieszkańcy zwracali się do nas z prośbą o pomoc - mówi wójt. - Wysyłaliśmy upomnienia do właściciela, ale ten nic najwyraźniej nie zrobił, by poprawić wygląd tego miejsca. Spróbujemy więc jeszcze raz. Może tym razem ogrodzi teren, wytnie chwasty.
Jak mówią urzędnicy wobec opornych mieszkańców uchylających się od wypełniania swoich obowiązków, gmina może wszcząć postępowanie egzekucyjne, co oznacza, że sprząta za właściciela, a ten pokrywa wszelkie koszty.
Artykuł ukazał się w "Gazecie Lokalnej" nr 66
