reklama
reklama

Podpalił bar i uciekł, wszystko nagrała kamera. Policja poszukuje tego mężczyzny [WIDEO]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaWiele osób straciło pracę, właściciele główne źródło dochodu, a rodzina z Ukrainy dach nad głową. Winę za pożar ponosi mężczyzna, który pod osłoną nocy podłożył ogień. Zamaskowany podpalacz został nagrany przez kamery monitoringu. Osoby mogące pomóc w ustaleniu jego tożsamości, proszone są o pilny kontakt z policją.
reklama

W miniony piątek, na ranem w płomieniach stanął Bar Letni w Białem koło Gostynina. W wyniku pożaru drewniany bar wraz z wyposażeniem uległ całkowitemu spaleniu. W budynku agroturystyki, do którego dobudowany był bar, spaleniu uległa elewacja szczytu oraz częściowo konstrukcja dachu.  

W akcji gaśniczej uczestniczyło siedem zastępów straży pożarnej, z żywiołem walczyło w sumie aż 31 strażaków. 

Jak się okazuje, przyczyną pożaru było podpalenie. Właściciele Baru Letniego wydali oświadczenie w tej sprawie oraz opublikowali nagranie z monitoringu, na którym widać, jak zamaskowany mężczyzna dokonuje podpalenia budynku.

- Dnia 9/06/2023 w wyniku podpalenia naszego baru straciliśmy dorobek 13 lat pracy. Zniszczono nie tylko bar ale również miejsce produkcji wyrobów garmażeryjnych do sklepu Kredens oraz wszystkie pokoje hotelowe pełne gości. Tylko dzięki czujności i szybkiej reakcji naszej kochanej Tatiany nikt nie ucierpiał ani nie stracił życia. Podpalacz pozbawił nas głównego źródła dochodu, miejsca pracy dla wielu osób oraz mieszkania  dla 4-ro osobowej rodziny z Ukrainy, która znalazła u nas schronienie od samego początku konfliktu zbrojnego na Ukrainie - piszą właściciele baru. 

reklama

Jeśli rozpoznajecie sprawcę, auto którym się poruszał 9/06 w godzinach 03:10-03:50 na trasach wylotowych z Gostynina we wszystkich kierunkach (bar podpalono o godzinie 03:38) bądź posiadacie jakiekolwiek informacje na temat tego zdarzenia prosimy o kontakt z nami bądź na Komendzie Policji w Gostyninie TEL 477053268

- Pragniemy dodać również, że nie znamy przyczyny ani powodu które skłoniły podpalacza do podjęcia takich bestialskich działań. Ucinamy spekulacje : towarzystwa ubezpieczeniowe nie ubezpieczają starych drewnianych budynków na wypadek pożaru, nie spadła rakieta, nie podpaliliśmy się sami na początku sezonu. Wszystkie nowe ustalenia i aktualizacje będziemy przekazywać na bierząco na naszym profilu. Prosimy o jak największa liczbę udostępnień. Puśćmy to w świat, by bydlak nie pozostał bezkarny! - dodają właściciele. 

reklama

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama