reklama

Polowanie czas zacząć! „Łoś” kończy 60 lat

Opublikowano:
Autor:

Polowanie czas zacząć! „Łoś” kończy 60 lat - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaMyśliwi świętują! Koło Łowieckie „Łoś” z Kutna obchodzi w tym roku 60 urodziny. Co sprawia, że tradycja przekazywana z pokolenia na pokolenia staje się życiową pasją wielu kutnian? O tajnikach myślistwa opowiedział nam prezes Adam Kumorowski, który miał zaledwie 10 lat, gdy ojciec po raz pierwszy zabrał go na polowanie.Myślistwo to w rodzinie Adama Kumorowskiego tradycja od trzech pokoleń. Podobnie zresztą jak zamiłowanie do zwierząt, przyrody i lasu.– Mój tata był leśnikiem. Jestem już na emeryturze, ale również skończyłem technikum leśne, a później wydział zootechniczny na SGGW – opowiada mężczyzna, który może pochwalić się ustrzeleniem 165-kilogramowego dzika w lesie w Ostrowach.

Myśliwi z Kutna polują zazwyczaj na dziki, sarny, bażanty, kaczki dzikie czy dzikie gęsi. Polowania odbywają się kilka razy do roku. Wszystko zależy od pogody.

– Sezon rusza zazwyczaj 1 listopada. Polowanie rozpoczyna się ok. godz. 7.30. Myśliwi otrzymują sygnał na zbiórkę, oczywiście za pomocą rogu. Następnie odbywa się apel na łowy. Kolejnymi etapami są nagonka, czyli napędzanie zwierzyny czy pokot na zakończenie. Podczas tej ostatniej składany jest raport o przebiegu polowania, ubitej zwierzynie (ułożonej pokotem) oraz ogłasza się, kto został królem polowania. Ja póki co mam trzy takie tytuły - dodaje pan Adam.

Swoje trofea myśliwi przekazują żonom, które przyrządzają je według sprawdzonych z pokolenia na pokolenie receptur. Podkreślają, że nic nie smakuje tak dobrze jak pasztet z zająca, dziczyzna czy sarnina. Praca myśliwego to nie tylko polowania.

– Dokarmiamy zwierzęta, walczymy z kłusownikami. Pomagamy również rolnikom, którym rok rocznie dziki tratują pola. W tym wszystkim nie chodzi o trofea, ale o dbanie o równowagę w przyrodzie. Zresztą myśliwym nie zostaje się z przypadku. Trzeba przejść kurs, odbyć staż w Kole Łowieckim, zdać egzamin. Myśliwi nie mogą być karani, muszą też być w pełni sprawni, by używać broni – mówi A. Kumorowski.

WARTO WIEDZIEĆ:

W skład Koła Łowieckiego „Łoś” wchodzi 30 mężczyzn. Powstało w 1955 roku jako koło łowieckie. Założyli je Tadeusz Leszczyński i Roman Kluczny. Oni to w roku 1955 zebrali grupę zapaleńców, by utworzyć wojskowe koło łowieckie w Kutnie. Swój jubileusz myśliwi obchodzić będą dzisiaj. Darz bór!

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo