Porażka MKS w Sieradzu

Opublikowano:
Autor:

Porażka MKS w Sieradzu - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wydarzenia MKS Kutno po słabym meczu przegrał na wyjeździe 0:2 (0:1) z Wartą Sieradz.Po siedmiu kolejkach MKS zajmuje piąte miejsce ze stratą 6 punktów do lidera.Przed spotkaniem wydawało się, że "Żółto-Niebiescy" wystąpią dziś w optymalnym składzie, lecz jak się później okazało do Sieradza nie dotarł Krystian Bolimowski.Od pierwszych minut zarysowała się lekka przewaga Warty, która jako pierwsza stworzyła sobie sytuację bramkową. W 12. minucie gola zdobyli gospodarze, ale sędzia boczny dopatrzył się pozycji spalonej i podniósł chorągiewkę w górę.

Chwilę później fantastyczną interwencją popisał się Ireneusz Kamiński, który wyszedł obronną ręką z sytuacji sam na sam z napastnikiem Warty.

Na pierwszą groźną akcję "Żółto-Niebieskich" kibice musieli czekać do 18. minuty, gdy Andrzej Grzegorek po minięciu dwóch rywali na lewej flance minimalnie pomylił się z dośrodkowaniem na pole karne.

W 24. minucie znów fantastyczną interwencją popisał się "Irek", który wybił futbolówkę na rzut rożny. Po stałym fragmencie gry po raz kolejny zagotowało się w polu karnym "Miejskich", a piłkę z linii bramkowej głową wybił Michał Łucki. Trzy minuty później kutnianie oddali pierwszy strzał - Sylwester Płacheta próbował szczęścia z 30 metra.

W 32. minucie po strzale Łukasza Markiewicza na prowadzenie wyszli piłkarze Warty, którzy po raz kolejny dobrze rozegrali stały fragment gry. Dziesięć minut później szczęście uśmiechnęło się do naszego golkipera i piłka po strzale Noro Grigorjana trafiła w słupek.

Tuż przed przerwą bardzo ładną akcją z klepki popisali się gospodarze i Ireneusz Kamiński po raz kolejny musiał pokazać, że zna się na swoim rzemiośle.

Druga połowa rozpoczęła się od mocnego uderzenia Warty i gdyby nie ofiarny wślizg Andrzeja Grzegorka w polu karnym "Żółto-Niebieskich" mogło być bardzo groźnie.

W 53. minucie ładną akcję przeprowadził Sylwester Płacheta, który wbiegł w pole karne z prawego skrzydła i minimalnie źle podał do Michała Rosiaka. Była to pierwsza tak groźna sytuacja MKS Kutno.

Od tego momentu kutnianie jakby się obudzili, lecz ich gra nadal wyglądała bardzo słabo. Szczególnie widać było brak Krystiana Bolimowskiego oraz fatalną dyspozycję Mariusza Jakubowskiego. W 73. minucie Paweł Ślęzak zdecydował się na dwie zmiany - słabo grającego Grzegorza Cipińskiego zmienił Rafał Więcek, a za narzekającego na uraz kolana Michała Łuckiego wszedł Piotr Michalski.

W 82. było już po meczu. Dośrodkowanie w pole karne z rzutu wolnego na gola zamienił kat "Żółto-Niebieskich" - Łukasz Markiewicz, który zdobył drugą bramkę w tym meczu. Po strzeleniu drugiego gola sieradzanie mieli jeszcze jedną doskonałą sytuację do zdobycia bramki, ale w 89. minucie jeden z napastników gospodarzy fatalnie spudłował z trzeciego metra.

Szansę na honorową bramkę w 92. minucie mieli kutnianie, ale Sylwester Płacheta, po minięciu dwóch obrońców i bramkarza mając przed sobą pustą bramkę uderzył tak lekko, że wcześniej minięci obrońcy zdołali wybić futbolówkę sprzed linii bramkowej...

- Warta to przede wszystkim zespół z bardzo dobrymi warunkami fizycznymi, jeśli chodzi o zawodników linii obronnej. To w głównej mierze zdecydowało o naszej porażce, ponieważ straciliśmy dwie bramki po stałych fragmentach gry - z rzutu różnego i wolnego gdzie dominowali wysocy zawodnicy Warty. - wyjaśnił po meczu przyczyny porażki Paweł Ślęzak.

- W pierwszej połowie bez dwóch zdań dominowali gospodarze, za to my w drugiej części meczu przez ponad trzydzieści minut pokazaliśmy, że potrafimy grać w piłkę. Sieradzanie nie stwarzali sobie okazji do zdobycia bramki, my staraliśmy się zaatakować i na nasze nieszczęście gola na 2:0 zdobyli miejscowi. Swoje sytuacje do zdobycia miał Sylwek Płacheta, ale mogę powiedzieć, że gdyby udało nam się zremisować to byłby to bardzo szczęśliwy remis. Na mecz nie dojechał Krystian Bolimowski i odczuwało się jego brak w środku pola. - dodał

Warta Sieradz - MKS Kutno 2:0 (1:0)

1:0 Łukasz Markiewicz 32 min
2:0 Łukasz Markiewicz 82 min.

Żółte kartki : Korek, nr 20 (Warta) - Łucki, Cipiński (MKS)

MKS Kutno : Kamiński - Ocetek, Puścian, Łucki (75 P. Michalski), Panek - Cipiński (77 Więcek), Karczewski, Jakubowski, Grzegorek - Płacheta, Rosiak

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE