W regionie pojawiły się pierwsze plakaty promujące partie polityczne. Pośpiechem wykazała się Solidarna Polska i poseł Tadeusz Woźniak, który w wielu miejscowościach uśmiecha się z tablic i słupów ogłoszeniowych. Jednak jak widać nie wszystkim podoba się tak wczesne rozpoczęcie przedwyborczej promocji. Jak alarmują czytelnicy, wiele z plakatów zostało zdewastowanych. Wymazano na nich wulgarne hasła, które aż kłują w oczy w przechodniów.
- Jak można tak opluwać przedstawicieli narodu? Przecież dewastując plakaty, ubliża się tym, którzy wybrali tych ludzi w wyborach. To jest skandal, a jeszcze większy dlatego, że nikt nie reaguje. Może rządzącym jest to na rękę? - mówi nasz Czytelnik, pan Antoni.
Plakat zachęca do wstępowania w szeregi Solidarnej Polski. "Kochasz Polskę? Dołącz do nas" - głosi napis, a przy nim dopisane mazakiem: "Zdrajców i złodziei".
- Na innych wyczytałem na przykład "Woźniak z PiS-u, je*ać faszystów", czy słowa o farbowanych lisach. Jak tak można, to jest przecież skandal! - dodaje pan Antoni, który opisuje także domalowane rogi, wąsy i gwiazdy Dawida.
Poseł stara się tonować nastroje.
– Takie rzeczy się zdarzają, wandalizm i chuligaństwo wszędzie może mieć miejsce. Mieliśmy też takie przypadki, że nasze plakaty były zaklejane – mówi Tadeusz Woźniak. – Nie można wykluczyć, że są to działania przeciwników politycznych, ale nie mam żadnych podejrzeń. Ja w każdym razie nikomu bym plakatów nie niszczył.