Wiadomość szczególnie mocno zbulwersowała sołtysów, wśród których prym wiódł gospodarz miejscowości Wychny.
- Nie wierzę w to, co słyszę. Radny, na którego głosowałem ma takie pomysły. Komu potrzebna jest straż miejska, mamy przecież policję? To nie do pomyślenia, żeby wyskakiwać z takimi pomysłami - mówił sołtys, Jan Pichalak.
Wystąpienie Pichalskiego zebrani na sali obrad nagrodzili oklaskami. Brawa bili również radni opozycji. Przewodniczący komisji wraz z panią burmistrz uspokajali jednak, że straż jest dopiero w fazie projektu, a do jej powołania daleka droga.
- Na powstanie straży musi się zgodzić rada gminy. Na chwilę obecną komisja rewizyjna przegłosowała tylko wniosek o dalsze prowadzenie prac nad tym projektem - mówiła burmistrz Julianna Herman.
Przewodniczący dodał, że powołanie straży gminnej ma wiele uzasadnień. Nie przytoczono jednak żadnych konkretów. Do sprawy wrócimy.