Nocny pożar pod Kutnem
Straż pożarna w nocy z 10 na 11 stycznia otrzymała informację o pożarze w budynku mieszkalnym w miejscowości Sieraków w gminie Kutno. Do zdarzenia doszło około godziny 3. Na miejsce zadysponowano kilka wozów bojowych.
- Otrzymaliśmy zgłoszenie o pożarze poddasza budynku jednorodzinnego. Po dojeździe na miejsce poddasze budynku objęte było ogniem – relacjonuje w rozmowie z KCI asp. Krzysztof Orłowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kutnie.
Do działań zadysponowano zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Kutno, oraz jednostki Ochotniczych Straży Pożarnych z powiatu kutnowskiego.
- Działania gaśnicze trwały do godzin rannych z uwagi na to, że pożar rozprzestrzenił się na całe nieużytkowe poddasze – mówi asp. Krzysztof Orłowski.
Na szczęście nikt nie ucierpiał
Strażacy dostali się do zarzewi ognia i zneutralizowali je by mieć pewność, że nie dojdzie do ponownego pojawienia się płomieni.
Oficer prasowy KP PSP w Kutnie podkreśla, że nie ucierpiała żadna osoba. Jak nam przekazuje mieszkańcy budynku w chwili wybuchu pożaru spali. Zostali obudzeni przez sąsiadów po czym ewakuowali się na zewnątrz, jeszcze przed przyjazdem pierwszych zastępów gaśniczych.
- Nikt nie wymagał pomocy medycznej, nie był dysponowany żaden zespół ratownictwa medycznego – przekazuje nam asp. K. Orłowski.
Na miejscu wciąż trwają działania straży pożarnej (stan na godz. 9:40). Mają one związek z pomocą właścicielowi budynku w jego zabezpieczeniu.
Komentarze (0)