W tym samym dniu odbyła się szkolna debata poświęcona granicom wolności słowa i tolerancji. Po wcześniejszym posiedzeniu rady pedagogicznej dyrektor poinformował także o zawieszeniu redakcji pisma i ukaraniu uczniów naganami.
Swoje stanowisko przedstawiła również Rada Rodziców stwierdzając m.in.
"…szkoła zareagowała na swoje problemy stanowczo i konsekwentnie, podjęte przez Dyrekcję i Nauczycieli środki dały uczniom pełną świadomość powagi sytuacji i możliwość refleksji nad wartościami i zasadami określającymi ich postępowanie…"
Rada rodziców zwróciła się również do wszystkich, którzy poczuwają się do odpowiedzialności za młodych ludzi o życzliwość i zrozumienie trudnej sytuacji.
Dyrektor liceum p. Z. Wdowiak powiedział "Jest mi bardzo przykro, że taki fakt miał miejsce. Istotą pracy wychowawczej szkoły jest nie tylko umiejętność przeciwdziałania, ale też i reagowania na pojawiające się problemy. Jestem przekonany, że podjęte przez nas kroki były właściwe. Ta gorzka lekcja jest dla nas wszystkich ważnym doświadczeniem. Pamiętajmy jednak, że szkoła nie jest w stanie samodzielnie, bez aktywnego udziału rodziców ukształtować świat wartości i zasad młodego człowieka"