- Wcześniej rzeźbiłem postaci świętych. Potrzebowałem jednak nowej formy ekspresji artystycznej i to doprowadziło mnie do spróbowania swoich sił z ikonami. To dość trudne przedsięwzięcie, ponieważ malowanie ikon wymaga trzymania się ścisłego kanonu, na który składają się specyficzne proporcje, barwy i światłocień - mówi twórca. - Daje mi to jednak dużo radości, a oprócz tego praca nad ikonami stanowi pewne przeżycie duchowe.
Choć pan Andrzej wykonuje ikony hobbystycznie, to efekty jego pracy wyglądają obiecująco. Radny chwali się kolekcją wizerunków Jezusa, Matki Boskiej i świętych. Na razie nie myśli jednak o wystawie prac. - Jestem dopiero na początku tej drogi - twierdzi.