reklama

Róża na 33 sposoby

Opublikowano:
Autor:

Róża na 33 sposoby  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaStylistyczny misz masz, połączenie współczesności z malarskimi dziełami przełomu wieku, awangardy z origami, malarskim collage i kobietami Bogdana Ziętka. Twórcy kolejnej wystawy róż, znów zaskoczyli licznie przybyłych gości, podczas otwarcia XXXIII Wystawy Kwiatów i Roślin Ozdobnych, tym razem zatytułowanej „33 sztuki róż”, inaugurującej kolejną edycję corocznego Święta Róży w Kutnie. - Róża to symbol Kutna. Każde miasto, każda gmina ma swój symbol – Kutno ma różę, która inspiruje artystów, malarzy, muzyków – mówił podczas otwarcia wystawy prezydent Kutna, Zbigniew Burzyński. – Nie chcemy popadać w marazm, chcemy się rozwijać i zaskakiwać – mówiła kilka dni prze otwarciem wystawy, dyrektor KDK, głównego organizatora imprezy, Teresa Mosingiewicz. I wydaję się, że wystawa, która powstała pod bacznym okiem koordynatora i pomysłodawczyni projektu, Agnieszki – Dąbrowskiej Walczak intrygowała, zadziwiając oryginalnością i świeżym pomysłem na wystawę florystyczną, w której pierwsze skrzypce” grały oczywiście róże.

Florystyczne kompozycje nawiązujące do obrazów wielkich przedstawicieli światowego malarstwa, efektowna kompozycja orgiami. malarski collage Magdaleny Biruli – Białynickiej i Karoliny Ładyżyńskiej, elementy awangardy, ciekawe i profesjonalnie wykonane florystyczne witraże, inspirowane twórczością Stanisława Wyspiańskiego i rzeźby kobiet autorstwa Bogdana Ziętka , które trudno było odróżnić od prawdziwych dziewcząt ukrytych w wymyślnej scenografii, robiły niesamowite wrażenie.

– Powstały tu prace wybitne, wykonane przez florystów z całej Polski. Ta wystawa jest najwyższych artystycznych lotow i śmialo można powiedzieć, że nikt w naszym kraju takiej wystawy nie ma – z zadowoleniem w glosie mówiła koordynatorka wystawy.

W trakcie wystawy uhonorowano pamiątkowymi dyplomami florystów z całej Polski i zagranicy, rozstrzygnięto konkurs na najładniejszy witraż oraz przyznano statuetki „Przyjaciela Róży”, własnoręcznie namalowane przez Martę Fijałkowską. W konkursie na „witraż”, pierwsze miejsce zajęła Agnieszka Bobusz z Krakowa, drugie – Sława Sznajder – Kuźnicka, a ex equo trzecie Halina Melerska i jej syn , Marek Melerski. Niespodziewanie Grand Prix zdobył, najmłodszy z uczestników – Dominik Wrzosek z Golic/ koło Siedlec

.

– Jestem zaskoczony tą wygraną . To był mój drugi start we florystycznej imprezie,. Za pierwszym razem zająłem piąte miejsce w Mistrzostwach Polski – mówił zaraz po nominacji., Dominik Wrzosek. Florystyka to odskocznia od codziennego życia, zaraziła mnie ją moja mama, a później tata… u nas wszyscy zajmują się florystyką – dodawał .

Przyjacielem róż zostały: Energa S.A oraz kutnowski Mavex. Imprezę zakończył pokaz florystyczny inspirowany obrazami mistrzów malarstwa, w którym wystąpili aktorzy z grupy i studia teatralnego „Od jutra.” Zgromadzeni widzowie na kilkadziesiąt minut przenieśli się świat wysublimowanej sztuki, by obcować z takimi postaciami, jak „Infantka” czy „Frida”, które z elegancją spacerowały po stromych schodach domu kultury, jakby właśnie wyszły z ciasnych ram obrazu.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE