Florystyczne kompozycje nawiązujące do obrazów wielkich przedstawicieli światowego malarstwa, efektowna kompozycja orgiami. malarski collage Magdaleny Biruli – Białynickiej i Karoliny Ładyżyńskiej, elementy awangardy, ciekawe i profesjonalnie wykonane florystyczne witraże, inspirowane twórczością Stanisława Wyspiańskiego i rzeźby kobiet autorstwa Bogdana Ziętka , które trudno było odróżnić od prawdziwych dziewcząt ukrytych w wymyślnej scenografii, robiły niesamowite wrażenie.
– Powstały tu prace wybitne, wykonane przez florystów z całej Polski. Ta wystawa jest najwyższych artystycznych lotow i śmialo można powiedzieć, że nikt w naszym kraju takiej wystawy nie ma – z zadowoleniem w glosie mówiła koordynatorka wystawy.
W trakcie wystawy uhonorowano pamiątkowymi dyplomami florystów z całej Polski i zagranicy, rozstrzygnięto konkurs na najładniejszy witraż oraz przyznano statuetki „Przyjaciela Róży”, własnoręcznie namalowane przez Martę Fijałkowską. W konkursie na „witraż”, pierwsze miejsce zajęła Agnieszka Bobusz z Krakowa, drugie – Sława Sznajder – Kuźnicka, a ex equo trzecie Halina Melerska i jej syn , Marek Melerski. Niespodziewanie Grand Prix zdobył, najmłodszy z uczestników – Dominik Wrzosek z Golic/ koło Siedlec
.
– Jestem zaskoczony tą wygraną . To był mój drugi start we florystycznej imprezie,. Za pierwszym razem zająłem piąte miejsce w Mistrzostwach Polski – mówił zaraz po nominacji., Dominik Wrzosek. Florystyka to odskocznia od codziennego życia, zaraziła mnie ją moja mama, a później tata… u nas wszyscy zajmują się florystyką – dodawał .
Przyjacielem róż zostały: Energa S.A oraz kutnowski Mavex. Imprezę zakończył pokaz florystyczny inspirowany obrazami mistrzów malarstwa, w którym wystąpili aktorzy z grupy i studia teatralnego „Od jutra.” Zgromadzeni widzowie na kilkadziesiąt minut przenieśli się świat wysublimowanej sztuki, by obcować z takimi postaciami, jak „Infantka” czy „Frida”, które z elegancją spacerowały po stromych schodach domu kultury, jakby właśnie wyszły z ciasnych ram obrazu.