reklama
reklama

Rząd chce "przekonać" niezaszczepionych. Wprowadzą płatne szczepionki przeciwko COViD-19?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: poglądowe/stock

Rząd chce "przekonać" niezaszczepionych. Wprowadzą płatne szczepionki przeciwko COViD-19? - Zdjęcie główne

Szczepionki przeciwko COViD-19 będą płatne? | foto poglądowe/stock

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaObecnie każdy chętny może przyjąć ochronny preparat za darmo. To się może się jednak zmienić i znamy prawdopodobne terminy.
reklama

Minister zdrowia, Adam Niedzielski przyznaje, że trwa dyskusja o opłatach za szczepienie przeciwko COVID-19. ¬„Rozważamy, czy takiego systemu nie wprowadzić po 1 października.” – mówi i zaznacza, że nie każdy musiałby płacić. W tej grupie refundacyjnej na pewno byliby uwzględnieni seniorzy powyżej 70. lub 75. roku życia.

Wcześniej szczegóły pomysłu ujawniła prof. Magdalena Marczyńska z Rady Medycznej działającej przy premierze.

- Szczepionka przeciw COVID-19 na pewno będzie darmowa, bo tak stanowi umowa unijna w tej sprawie. Możliwe jest natomiast wprowadzenie odpłatności za usługę, za wizytę lekarską czy samą czynność szczepienia. Rozmawiamy o tym, szukając pomysłów na przekonanie osób, które dalej nie chcą się szczepić – wyjaśniła dość osobliwą metodę na zachętę Marczyńska. Zaznaczmy, że NFZ za każde wykonane szczepienie płaci placówce zdrowotnej 60 zł.

reklama

Według najnowszych danych, od 27 grudnia 2020 - kiedy zaczęły się szczepienia w Polsce - zabezpieczono w pełni 12,8 mln osób. Jak mówi Niedzielski, w naszym kraju około 70 proc. obywateli wyraża chęć przyjęcia ochronnego preparatu, ale to nadal mało.

- Niestety mam wrażenie, że dochodzimy do pewnego szklanego sufitu. Trudno jest po prostu przekonać tych nieprzekonanych, bo wszystkie argumenty i różne działania zostały już podjęte – ocenia minister.

reklama

Pomysł płatnych szczepień popiera np. prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych dr Michał Sutkowski.

- Niektórzy nie szanują tego, co dostają za darmo, wydaje im się, że to nic nie jest warte. Mam wrażenie, że dla części osób wprowadzenie odpłatności za szczepienie może być wychowawcze – ocenia i wyjaśnia, że osoby, które chcą przyjąć preparat, będą miały czas do października, aby zrobić to za darmo.

- Jeżeli nie rozumiemy tego, z jakim zagrożeniem mamy do czynienia i jak powinniśmy to wszystko pozycjonować na tle naszych nielicznych i niewątpliwie bardzo łagodnych objawów niepożądanych, to oczywiście efekt jest taki, jaki jest. Narodowy Program Szczepień niestety spowolnił i musimy zrobić wszystko, żeby było lepiej." - mówi Sutkowski.

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama