Nowe przepisy mają pozwolić starszym osobom na wynajęcie od gminy mieszkania dostosowanego do ich potrzeb. W zamian gmina będzie mogła wynająć ich dotychczasowy lokal innym mieszkańcom – na przykład rodzinom oczekującym na lokal komunalny.
Najważniejsze jednak, że seniorzy nie będą musieli sprzedawać swojego mieszkania ani oddawać go gminie. Wystarczy, że zdecydują się je wynająć. Jak wyjaśniła sekretarz stanu Marzena Okła-Drewnowicz – Seniorzy nie stracą prawa własności do swojego mieszkania – będzie ono tylko wynajmowane przez gminę. Dzięki temu zachowają majątek, a w przypadku ich śmierci lokal pozostanie w masie spadkowej.
Program jest całkowicie dobrowolny. Seniorzy sami podejmą decyzję, czy chcą skorzystać z nowej możliwości. – To prawo wyboru, nie obowiązek – podkreśliła Okła-Drewnowicz.
Seniorzy odetchną od barier – koniec z „więźniami czwartego piętra”
W wielu polskich miastach tysiące starszych osób żyje w mieszkaniach, z których nie mogą wyjść. Bloki bez wind i wysokie piętra sprawiają, że codzienność staje się więzieniem.
– Chcę nagłośnić kwestię osób, które są więźniami w swoich mieszkaniach i pokazać, jak można z tych więzień się uwolnić – mówiła Marzena Okła-Drewnowicz w rozmowie z TVP3.
Dla wielu seniorów zjawisko to nie jest przenośnią – to realność. Z biegiem lat schody stają się barierą, a brak windy oznacza odcięcie od świata. Program ma uwolnić starszych ludzi od izolacji, zapewniając im dostęp do mieszkań bez barier architektonicznych.
Lokale bez progów, z windami i udogodnieniami
Nowe mieszkania, które będą udostępniane seniorom, mają powstawać w budynkach pozbawionych barier architektonicznych. To oznacza windy, szerokie drzwi, brak progów i łazienki dostosowane do potrzeb osób o ograniczonej mobilności.
Lokale mają być zlokalizowane w miejscach, gdzie starsze osoby będą miały blisko do apteki, przychodni czy sklepów. Chodzi nie tylko o fizyczny komfort, ale także o społeczną aktywizację – by seniorzy mogli wychodzić z domu, spotykać się z ludźmi i zachować niezależność.
Gmina wynajmie i podnajmie
Mechanizm programu jest prosty i oparty na współpracy z gminami. Senior podpisze dwie umowy – jedną na wynajem lokalu dostosowanego do jego potrzeb, a drugą na wynajem swojego mieszkania gminie. Gmina z kolei będzie mogła to mieszkanie podnająć innym osobom.
– Jeśli się rozmyśli, jeśli z przyczyn naturalnych zakończy się najem senioralny, wtedy wiadomo, że tamto mieszkanie, będące ciągle składnikiem spadkowym, będzie własnością rodziny. A gmina będzie musiała rodzinie, która zajmuje tamto mieszkanie, znaleźć inny lokal komunalny – tłumaczyła Okła-Drewnowicz.
Dzięki temu mechanizmowi gminy lepiej wykorzystają swoje zasoby mieszkaniowe, a seniorzy zyskają komfortowe warunki bez biurokratycznych przeszkód.
Program bez kryteriów dochodowych
Nowy system najmu senioralnego nie będzie ograniczony żadnymi progami finansowymi. Rząd podkreśla, że to nie jest program socjalny, lecz projekt wsparcia codziennego życia. Seniorzy, niezależnie od wysokości swoich dochodów, będą mogli z niego skorzystać.
Celem programu jest zapewnienie osobom starszym możliwości funkcjonowania bez stresu i poczucia zależności. Państwo chce w ten sposób przeciwdziałać wykluczeniu i izolacji, które dotykają rosnącej grupy seniorów.
Polska się starzeje – potrzeba nowych rozwiązań
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego liczba osób powyżej 60. roku życia w Polsce przekroczyła 9,9 miliona, co stanowi ponad 26 proc. ludności kraju. Do 2050 roku ten odsetek może wzrosnąć do 40 proc.
To demograficzne wyzwanie wymaga przemyślanych działań. Program „Mieszkanie dla seniora” ma być początkiem szerszej strategii państwa, której celem jest dostosowanie przestrzeni mieszkaniowej i społecznej do potrzeb starzejącego się społeczeństwa.
Rząd liczy, że nowe przepisy nie tylko poprawią jakość życia osób starszych, ale również usprawnią gospodarowanie mieszkaniami komunalnymi i prywatnymi.
Komentarze (0)