Ok. godz. 12:20 do Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego wpłynęło zgłoszenie z miejscowości Kolonia Sójki (gmina Kutno). Wynikało z niego, że pilnej pomocy potrzebuje starsza kobieta. Istniało podejrzenie zgonu. W związku z chwilowym brakiem wolnych karetek, na miejsce zadysponowano jednostkę kutnowskiej straży pożarnej.
Jak przekazuje nam dyżurny KP PSP w Kutnie, kobieta w wieku ok. 90 lat nie wykazywała czynności życiowych. Reanimowali ją kutnowscy strażacy, następnie seniorka została przekazana pod opiekę ratowników medycznych. Niestety, jak się dowiadujemy, nie udało się przywrócić funkcji życiowych 90-latki.
Nie było to pierwsze tzw. izolowane zdarzenie ratownictwa medycznego z udziałem kutnowskiej straży pożarnej, jakie miało miejsce w ostatnich tygodniach. Strażacy zastępowali ratowników medycznych m.in pod koniec listopada, kiedy doszło do wypadku na terenie jednej z firm mieszczących się kutnowskiej w strefie ekonomicznej. 58-latek spadł z wysokości, lecz na tamtą chwilę żaden zespół ratownictwa medycznego nie mógł przyjechać do zgłoszenia. Większość z nich była bowiem w tym czasie zajęta, m.in interwencjami u osób zakażonych koronawirusem.
W związku z brakiem wolnych karetek, zadysponowano zastęp JRG Kutno. Strażacy udzielili poszkodowanemu kwalifikowanej pomocy medycznej, a następnnie przekazali w ręce zespołu ratownictwa medycznego. Mężczyzna został przewieziony do szpitala w Łęczycy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.