Pan Rafał śmieje się, że dynia idealnie pasuje do amerykańskiego święta.
- Potrafi przybrać gigantyczne rozmiary i demoniczne kształty - żartuje rolnik.
W gospodarstwie państwa Żebków w Sójkach-Koloni najcięższa dynia wyhodowana w tym roku waży prawie 90 kilogramów i ma średnicę kilkudziesięciu centymetrów. Jest kształtna, więc idealnie pasuje na Halloween.
- To prawdziwy gigant. Trudno jest ją udźwignąć nawet w dwie osoby - mówi z dumą R. Żebka.