- Faktycznie przeważył czynnik ekonomiczny, do placówki w Mnichu trzeba było ciągle dokładać, a do każdej z klas uczęszczało po kilkoro uczniów - mówi sekretarz gminy, Stanisław Kozanecki – Szkoła wchodziła w skład kompleksu pałacowo – parkowego, stąd konserwator zabytków nie zgodził się na oddzielenie od siebie budynków, jak chcieli mieszkańcy. - dodaje.
W zamian włodarze gminy przekazali mieszkańcom budynek po dawnej poczcie – Mieszkańcy mogą również liczyć na 80 arów ziemi, naprzeciwko zlikwidowanej placówki, którą mogą przeznaczyć na boisko. - podkreśla sekretarz gminy. Dzieci uczęszczające do tej pory do podstawówki w Mnichu, będą dowożone bezpłatnie do Szczytu autobusami. Dodajmy, że tamtejsza placówka zrzeszać będzie około 130 osób.
To jednak nie koniec szkolnych rewolucji. Od września przyszłego roku w Oporowie ma zostać uruchomiona nowa szkoła, mogąca przyjąć w swe „progi” wszystkie dzieci z gminy. Czy oznacza to, że w przyszłości, obok „starej” szkoły w Oporowie zostanie zlikwidowana również placówka w Szczycie.? Władze gminy na razie nie wybiegają w tak odległą przyszłość. Czas jednak pokaże, czy za kilka lat uczniowie z całej gminy nie będą uczęszczali do jednej i tej samej placówki.