reklama

Tajemniczy inwestor ma chrapkę na szpital?

Opublikowano:
Autor:

Tajemniczy inwestor ma chrapkę na szpital? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaKutnowską lecznicę obiegły kolejne plotki - ponoć pojawił się inwestor zainteresowany kupnem placówki. Pracownicy zastanawiają się, czy Kutnowskiemu Szpitalowi Samorządowego grozi upadłość? - Co z nami będzie? - mówią.Niższe wynagrodzenia, utworzenie dwóch zakładów wewnątrz spółki, widmo upadłości KSS - pracownicy kutnowskiej lecznicy nie wiedzą już, co jest prawdą a co plotką. Codziennie zasypywani są kolejnymi informacjami.

- Najpierw chodziły słuchy o tym, że pielęgniarki z dwudziestoletnim doświadczeniem mają zarabiać po 1300 zł. Okazało się, że to tylko plotki, choć w każdej jest ponoć ziarno prawdy. Prezes zapewnił nas, że przez najbliższe dwa miesiące nie ma mowy o zmniejszeniu wynagrodzeń? A co będzie później? Te pytania pozostają bez odpowiedzi - mówi jedna z pielęgniarek.

Tajemniczy inwestor to temat numer jeden w szpitalu. Ponoć podczas spotkania z personelem prezes KSS, zapytany o tę w kwestię wprost, miał potwierdzić, że takowy istnieje. To mogłoby oznaczać tylko jedno, że spółce grozi upadłość.

- To nieprawda, nie ma żadnego inwestora - zaprzecza prezes Piotr Okoński. - Pracownicy powiedzieli mi jedynie o plotkach, które krążą po szpitalu.

- Tak mamy inwestora, jest nim Konrad Kłopotowski. Miałem zainwestować pieniądze w BMW X6, ale wolę kupić szpital - ironizuje wicestarosta. - Co tu komentować? Dementuję, nie ma żadnego inwestora.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE