Ratownicy medyczni tegoroczne Święta Wielkanocne mogą zaliczyć do spokojnych. W okresie od 12 do 13 kwietnia 2020 roku karetki na terenie województwa łódzkiego wyjeżdżały jedynie 864 razy. Przypomnijmy, że w latach ubiegłych wezwań bywało nawet dwa razy więcej.
Mieszkańcy województwa pozostali w domach
Mieszkańcy województwa łódzkiego stanęli na wysokości zadania i dostosowując się do zaleceń sanitarnych pozostali w domach.
- To właśnie tam ratownicy medyczni najczęściej (87,15% wezwań) udzielali pomocy. Interwencje w miejscach publicznych mimo wiosennej pogody stanowiły jedynie 10,53% wezwań. Wygląda na to, że ograniczenia sposobu poruszania się wpłynęły również na liczbę wezwań do zdarzeń w ruchu drogowych, które w tym roku stanowiły zaledwie 1,39% wszystkich interwencji zespołów ratownictwa medycznego - relacjonuje rat. med. Adam Stępka, rzecznik prasowy WSRM.
W powiatach wchodzących w skład obszaru działania Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego w Łodzi najczęstszymi przyczynami wezwań były choroby układu krążenia. Stanowiły one aż 24,79% podejmowanych interwencji.
- Drugą najczęstszą przyczyną wyjazdów zespołów ratownictwa medycznego były urazy - 15,50% zdarzeń. Dalej klasyfikowały się osoby pod wpływem alkoholu - 9,30%, choroby układu pokarmowego - 4,13%, choroby układu nerwowego - 3,10%, choroby układu oddechowego - 2,89%, choroby układu moczowego - 2,89% i choroby mięśni - 1,65%. Co ciekawe aż 43,17% chorych nie wymagało transportu do szpitala lub nie wyraziło na to zgody - kończy A. Stępka.