reklama
reklama

Terytorialsi z regionu przeszli kurs... jazdy konnej. Będą patrolować granicę polsko-białoruską [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Terytorialsi z regionu przeszli kurs... jazdy konnej. Będą patrolować granicę polsko-białoruską [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
8
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Wydarzenia To był pierwszy taki kurs z udziałem żołnierzy 9 Łódzkiej Brygady Obrony Terytorialnej. Terytorialsi z naszego regionu uczyli się jazdy konnej oraz wykorzystania koni w działaniach taktycznych. Szkolenie to stanowi uzupełnienie planu szkolenia żołnierzy i pododdziałów WOT.
reklama

Celem kursu było zdobycie przez żołnierzy podstawowych umiejętności z zakresu jazdy konnej, które umożliwią sprawne i bezpieczne poruszanie się w terenie otwartym i zalesionym. Szkolenie trwało dwa tygodnie i odbywało się w stadninie koni na Warmii. Nabyte umiejętności mogą być wykorzystywane podczas działań taktycznych, reagowania kryzysowego, wsparcia logistycznego oraz patrolowania terenu.

Szkolenie rozpoczęło się od zajęć teoretycznych obejmujących zdobywanie podstawowej wiedzy o koniach i ich pielęgnacji. Następnie instruktorzy z 2 Lubelskiej i 9 Łódzkiej Brygady Obrony Terytorialnej uczyli żołnierzy poprawnego dosiadania, komunikowania się z koniem oraz zachowań taktycznych przy wykorzystaniu koni. 

- Żołnierze zapoznawali się przyjęciem poprawnej pozycji jeździeckiej, skokami przez przeszkody oraz z jazdą terenową na przygotowanych trasach. Pozwoliło to na wszechstronne doskonalenie umiejętności oraz przygotowanie do działań w naturalnym środowisku. Nauka poruszania się po nierównym terenie, utrzymanie kontroli nad koniem w pełnym oporządzeniu w różnych warunkach oraz przekraczanie przeszkód naturalnych były kluczowym elementem szkolenia - relacjonuje Małgorzata Glińska, rzecznik prasowa łódzkich Terytorialsów. 

Patrole konne uczestniczą m. in. w  operacji pk. „Silne Wsparcie” na pograniczu polsko – białoruskim, w której biorą udział również żołnierze 9 Łódzkiej Brygady Obrony Terytorialnej.

Konie, w porównaniu do pojazdów przemieszczają się sprawniej, są w stanie dotrzeć do rozlewisk i innych miejsc, do których nie są w stanie dotrzeć nawet quady. Co więcej, koń przemieszcza się cicho. W terenie przygodnym jest praktycznie niezauważalny i w niesłyszalny sposób może dotrzeć w każde miejsce, co więcej w znacznie szybszym czasie niż lekka piechota. Przy tym zasięg jego działania nie jest ograniczony stacjami paliw. Oczywiście kolejnym punktem jest reakcja na niebezpieczną sytuację -  koń to naturalny sensor słuchu i wzroku, który może ostrzec żołnierza zanim ten dostrzeże zagrożenie. Następnym ważnym aspektem jest głębokość obserwacji - żołnierz siedzący na koniu ma zdecydowanie większy wgląd w teren, co jest kluczowe w prowadzeniu działań patrolowych.

Intensywny kurs jeździectwa przygotował żołnierzy do wykonywania działań taktycznych w terenie trudnodostępnym. Kolejne kursy jazdy konnej dla żołnierzy 9ŁBOT odbędą się w przyszłym roku.

Info: 9ŁBOT

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama