Będzie bezpieczniej. Feralne skrzyżowanie doczeka się sygnalizacji
Zbieg ulic Północnej i Kasztanowej od lat stanowi czarny punkt na mapie Kutna. Pomimo znaku STOP i umiarkowanego natężenia ruchu, regularnie dochodzi tutaj do mniej lub bardziej niebezpiecznych zdarzeń. Około trzech lata temu urząd miasta zamontował lustro, które miało rozwiązać problem. Niestety takie rozwiązanie nie przyniosło oczekiwanych efektów.Ostatni wypadek miał tu miejsce 20 sierpnia. 42-letnia kierująca volvo nie ustąpiła pierwszeństwa prawidłowo jadącemu 56-letniemu kierowcy opla. Mężczyzna został przetransportowany do szpitala w Kutnie.
Trudno o logiczne wyjaśnienie przyczyn takiej liczby zdarzeń na tym skrzyżowaniu. Kwestię tę poruszał nawet dziennikarz tvn24, który również nie rozumie, z czego wynika tak duża liczba kolizji.
A jeśli nie sposób jednoznacznie zdiagnozować problemy kierowców mierzących się ze skrzyżowaniem Północna/Kasztanowa, urząd miasta postanowił podjąć działania, by zapobiec, bądź chociaż ograniczyć, kolejne niebezpieczne zdarzenia.
Pierwsze zapowiedzi zmian pojawiły się poprzedniej jesieni, kiedy magistrat informował o planowanym montażu sygnalizacji świetlnej z możliwością instalacji sekundników. Pod koniec maja tego roku urząd potwierdził, że Miasto jest w trakcie prac projektowych. To, co było zapowiadane, stało się faktem.
Dzisiaj (24 września) kutnowski ratusz poinformował, że na skrzyżowaniu niebawem będzie bezpieczniej.
- Trwają prace przygotowawcze w zakresie zasilania energetycznego sygnalizacji świetnej. Montaż sygnalizatorów planowany jest za 2 tygodnie — informuje urząd miasta.
Komentarze (0)