"Standard powinien być taki sam"
Na tę kwestię zwróciła uwagę posłanka z Kutna, Paulina Matysiak, która znana jest z tego, że kwestie związane z transportem publicznym są jej niezwykle bliskie.
- Kolej pasażerka w Polsce przeżywa dzisiaj prawdziwy renesans. Z roku na rok bijemy rekordy liczby pasażerów, a w okresach świątecznych i podczas długich weekendów pociągi kursują przy frekwencji sięgającej, a często nawet przekraczającej sto procent. Słyszymy także teraz o tym nadchodzącym okresie, że między innymi spółka PKP Intercity zwiększa liczbę pociągów, liczbę wagonów – mówiła z mównicy sejmowej kutnowska posłanka Paulina Matysiak.
W dalszej części wystąpienia powiedziała, że to to dobry trend, ale obok tego sukcesu istnieje poważny problem, który często jest przemilczany.
Jak zauważa w okresie świątecznym komunikacja autobusowa w wielu regionach Polski praktycznie nie istnieje.
- 25 i 26 grudnia, oraz 1 stycznia autobusy nie kursują wcale, a w wigilię i sylwestra bardzo często kończą kursy już około godziny 15. To po prostu oznacza jedno – dla setek tysięcy Polek i Polaków jedyną ofertą transportową jest zostać w domu – stwierdziła posłanka Matysiak.
Jak mówiła rozwój kolei może okazać się niewystarczający, bowiem do wielu miast i miasteczek transport publiczny nie dociera. Podkreśla, że mieszkańcy są zmuszeni korzystać z autobusów, które w ważne dni w roku przestają kursować.
Jej zdaniem jednym z efektów jest wzrost liczby kierowców, którzy wsiadają za kierownicę pod wpływem alkoholu.
- Absolutnie nie usprawiedliwiam takich zachowań, ale nie można także ignorować faktu, że brak alternatywy transportowej sprzyja ryzykownym decyzjom – podkreślała Matysiak.
W związku z tym posłanka zaapelowała o interwencję legislacyjną, która zagwarantuje Polkom i Polakom możliwość przemieszczania się transportem autobusowym również w dni świąteczne.
- Standard powinien być po prostu taki sam. Zarówno dla tych, którzy korzystają z kolei, jak i dla tych, którzy korzystają z autobusów – zakończyła Paulina Matysiak.
Komentarze (0)