Artur Kuciapski od najmłodszych lat uwielbiał sport. Jakiś czas temu wszystko wskazywało na to, że oporowianin będzie musiał przedwcześnie zakończyć karierę. Wszystko przez poważną kontuzję. Na szczęście ambicja i charakter wojownika pozwoliły powrócić mu do świata sportu. I to w jakim stylu!
W zeszłym roku sportowiec zdobył złoty medal na Halowych Mistrzostwach Polski Juniorów w Spale na biegu 800 metrów. W swojej koronnej dyscyplinie Artur po złoto sięgnął także w Białymstoku na Mistrzostwach Polski Juniorów. Czas 1.50,2 pozwolił mu na osiągnięcie minimum na Mistrzostwa Juniorów Europy w Barcelonie!
Choć sportowiec na co dzień mieszka w Łodzi, gdzie studiuje, to jest dumą całej gminy.
- Artur to nasza wielka duma, jest wielką promocją gminy. Wielcy sportowcy wywołują wielkie emocje i tak samo jest w tym przypadku - uważa Robert Pawlikowski, wójt Oporowa. - Ten chłopak ma szansę osiągnąć naprawdę wiele. Cała gmina trzyma za niego kciuki i mamy nadzieję, że niebawem odwiedzi nas z kolejnym złotym krążkiem na szyi.
Mistrza z Oporowa dobrze wspominają również w miejscowej szkole.
- Pamiętam go od młodych lat. Zawsze garnął się do sportu, zresztą miał do tego predyspozycje. Z zapartym tchem podziwiam jego dokonania. Wierzę, że niebawem pojedzie na Olimpiadę! - mówi Tomasz Lewicki, jeden z nauczycieli wychowania fizycznego.
Sportowiec jest bardzo skromny. Nie ukrywa jednak swoich nadziei związanych ze sportem.
– W najbliższym czasie moim sportowym marzeniem jest uzyskanie minimum na młodzieżowe Mistrzostwa Europy. Liczę też na dobre występy w Mistrzostwach Polski. Największym marzeniem każdego sportowca jest oczywiście olimpiada. Mam nadzieję, że uda się zrealizować ten cel. Przede mną dużo ciężkiej pracy – mówi Artur Kuciapski.