reklama

Uważaj! Tak pogrąży cię kredyt!

Opublikowano:
Autor:

Uważaj! Tak pogrąży cię kredyt! - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaZ badań wynika, że ponad połowa Polaków posiada jakieś zobowiązanie kredytowe. Nic w tym dziwnego - coraz częściej nie chcemy odkładać marzeń na później i jeśli tylko nasze dochody nam pozwalają, pożyczamy pieniądze, aby szybko zrealizować swoje zamiary. Niestety łatwość zdobycia pieniędzy może być dla nas zgubna. Oto błędy które najczęściej popełniamy sięgając po kredyt.//

Z badań wynika, że ponad połowa Polaków posiada jakieś zobowiązanie kredytowe. Nic w tym dziwnego - coraz częściej nie chcemy odkładać marzeń na później i jeśli tylko nasze dochody nam pozwalają, pożyczamy pieniądze, aby szybko zrealizować swoje zamiary. Niestety łatwość zdobycia pieniędzy może być dla nas zgubna. Oto błędy które najczęściej popełniamy sięgając po kredyt.

Ufamy reklamom

Niemal z każdej strony atakują nas reklamy oferujące “najtańszy” kredyt “z minimum formalności”. Skuszeni tego typu ofertami często nie sprawdzamy czy gdzie indziej ten kredyt rzeczywiście jest droższy. Często działamy pod wpływem impulsu, zwłaszcza gdy dodatkowy zastrzyk gotówki jest nam naprawdę pilnie potrzebny.

Jeśli więc natkniemy się na atrakcyjną dla nas propozycję kredytu przede wszystkim zachowajmy spokój. Następnie porównajmy daną ofertę z innymi. Najprościej będzie wyszukać ją w porównywarkach finansowych. Zostały one skonstruowane tak, aby na podstawie przykładowej kwoty pokazać gdzie pożyczenie pieniędzy wyjdzie najtaniej. Narzędzia te posiadają w swojej bazie niemal każdy kredyt gotówkowy, dlatego wykonanie porównania powinno potwierdzić czy reklamowany kredyt rzeczywiście jest tym najlepszym. Oprócz kosztów porównywarka podpowie nam też najważniejsze cechy kredytu, wskaże jego wady i zalety oraz obliczy wysokość raty dla przykładowej kwoty.

Nie czytamy i nie chcemy zrozumieć umów

Błąd ten poniekąd wiąże się z zachowaniem przedstawionym powyżej. Skoro ufamy reklamom, ufamy też pracownikom banku. Oczywiście nie chodzi o to żeby zakładać z góry, że takie osoby chcą nas oszukać. Niemniej jednak pamiętajmy, że często zależy im po prostu na sprzedaży produktu jakim jest kredyt, zatem będą nam go przedstawiać w samych superlatywach jednocześnie starając się nie uwypuklać wad. Dlatego bardzo ważne jest dokładne przestudiowanie umowy, tym bardziej jeśli np. bierzemy kredyt na mieszkanie.

Samo przeczytanie dokumentu przed podpisaniem jednak nie wystarczy. Ważne jest także zrozumienie jego treści. Jeśli więc jakiś punkt wzbudza nasze wątpliwości lub zupełnie go nie rozumiemy dopytajmy konsultanta w banku. Wyjaśnień poszukajmy też w innych miejscach, np. na forach internetowych bądź we wspomnianych wyżej porównywarkach. Umowę podpisujmy jedynie posiadając pełną świadomość tego, na co się decydujemy.

Przeceniamy swoje możliwości

Zanim jednak podejmiemy decyzję o kredycie, zastanówmy się czy w ogóle nas na niego stać. Co miesiąc przecież trzeba będzie przelać na konto banku określoną ratę. W naszym domowym portfelu zostanie więc mniej funduszy. Nie zakładajmy że “jakoś to będzie” tylko przed zaciągnięciem zobowiązania w banku oszacujmy nasze miesięczne wydatki. Uwzględnijmy w nich także oszczędności oraz kwotę na niespodziewane wydatki. Pamiętajmy też o takich okolicznościach jak wakacje, święta czy wycieczka dziecka. Wzięcie kredytu wymaga więc od nas patrzenia daleko w przód. Po uwzględnieniu tych wszystkich kosztów zostanie nam kwota, którą będziemy mogli przeznaczyć na spłatę raty. Podpisując umowę o kredyt dopilnujmy więc by rata ta nie była wyższa niż nasze miesięczne możliwości finansowe - jeżeli będzie trzeba obniżmy kwotę kredytu albo zdecydujmy się na dłuższy okres spłaty.

Jak wiadomo, w życiu bywa różnie i czasem trudności ze spłatą kredytu nie da się przewidzieć wcześniej. Nikt nas nie planuje przecież choroby czy innego losowego wypadku. Starajmy się jednak unikać błędów które wynikają z naszego zaniedbania czy lenistwa. Lepiej dać sobie dodatkowy tydzień na przemyślenie warunków kredytu niż męczyć się z jego spłatą przez kilkadziesiąt lat. (ks)

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo