Przedszkola będą przeżywały oblężenie. Wszystko dlatego, że od września rodzice będą mogli decydować, czy posyłać swoje dziecko do pierwszej klasy w wieku 6 czy 7 lat. Większość rodziców postanowiła poczekać z posłaniem do szkoły swojego dziecka jeszcze rok. To budziło obawy, że w przedszkolach może zabraknąć miejsc. Wczoraj wszelkie wątpliwości rozwiał zastępca prezydenta, Zbigniew Wdowiak. Miejsca w przedszkolach jeszcze są i wciąż trwa nabór wniosków uzupełniających. W tym roku miasto przygotowało ok. 1200 miejsc w przedszkolach. Magistrat postanowił zaadoptować dodatkowe pomieszczenia w SP nr 9 dla przedszkolaków. Koszt utworzenia dodatkowych miejsc wyniósł ok. 500 tys. zł.
Miejskie władze poinformowały też o sytuacji w szkołach podstawowych. W tym roku około 150 dzieci trafi do pierwszych klas. To oznacza, że w skali całego miasta zostanie utworzonych od 7 do 10 klas pierwszych. Zapewniono, że nie ma zagrożenia zwolnień ze szkół.
W Kutnie nie zabraknie miejsc w przedszkolach
Opublikowano:
Autor: Tomasz Zagórowski
Przeczytaj również:
WydarzeniaWielu rodziców obawiało się, że w miejskich przedszkolach może zabraknąć miejsc dla ich pociech. Ich niepewność rozwiał wiceprezydent Zbigniew Wdowiak, który przekonywał, że kutnowskie przedszkola są gotowe na przyjęcie sześciolatków.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE