W Kutnie podszywają się pod policjantów, w tym CBŚ. Mundurowi ostrzegają

Jak nie stać się ofiarą oszustów? Policja zaznacza, że przede wszystkim należy zachować ostrożność – jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podszywa się pod członka naszej rodziny i prosi o pieniądze, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań. 

czytaj także: Komendant i władze dziękują mieszkańcom za pomoc w zatrzymaniu przestępców. "Jesteście wzorem dla innych" [ZDJĘCIA]

- Nie informujmy nikogo telefonicznie o ilości pieniędzy, które mamy w domu, lub jakie przechowujemy na koncie. Nie wypłacajmy z banku wszystkich oszczędności. Zadzwońmy do kogoś z rodziny, zapytajmy o to czy osoba, która prosiła nas o pomoc, rzeczywiście jej potrzebuje – podkreśla kom. Edyta Machnik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kutnie.

Pamiętajmy, że nikt nie będzie nam miał za złe tego, że zachowujemy się rozsądnie. Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów. Niezwykle ważna jest także czujność pracowników banków.

- W szczególności pamiętajmy o tym, że w momencie, kiedy ktoś będzie chciał nas oszukać, podając się przez telefon, za policjanta – zakończmy rozmowę telefoniczną! Nie wdawajmy się w rozmowę z oszustem. Jeżeli nie wiemy, jak zareagować, powiedzmy o podejrzanym telefonie komuś z bliskich. Kolejne połączenia telefoniczne wykonujmy z innego aparatu, np. od sąsiada. Niestety zdarza się, że przestępcy przechwytują połączenia telefoniczne – opisuje oficer prasowy KPP w Kutnie.

czytaj także: Tragiczne odkrycie na kutnowskiej Wenecji. Na miejscu policja [ZDJĘCIA]

Należy pamiętać, że prawdziwi policjanci nigdy nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie i nigdy nie proszą też o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie.