Tę sprawę niedawno na facebooku poruszyła kutnowska posłanka Paulina Matysiak, która stwierdziła, że Kutno jest miastem stale się rozwijającym czego dowodem są realizowane inwestycje mieszkaniowe.
- W nowych blokach wkrótce zamieszkają kolejne rodziny, które z pewnością na co dzień będą podróżować do centrum, aby dotrzeć do pracy, szkoły, urzędu, lekarza czy zrobić zakupy. Tutaj oczywiście można ubolewać nad tym, że deweloperzy nie za bardzo troszczą się o zapewnienie odpowiedniej infrastruktury wokół ich inwestycji, dlatego w tej chwili — niestety — duża odpowiedzialność spoczywa na samorządzie – zauważa posłanka Paulina Matysiak.
Za przykład podaje ulicę Oporowską. Do powstających budynków mieszkalnych prowadzi wprawdzie chodzik, lecz jego szerokość pozostawia sporo do życzenia.
- W niedalekiej perspektywie czasowej potok pieszych oraz samochodów może być na tym odcinku zwiększony, dlatego, co podkreślają społecznicy, należałoby jak najszybciej podjąć stosowne działania, aby zapewnić wszystkim użytkownikom drogi komfort i bezpieczeństwo. Drugą istotną sprawą jest także zapewnienie transportu publicznego dla nowych mieszkańców. Dlatego zwróciłam się do prezydenta Kutna z pytaniami, w jaki sposób miasto ma zamiar sprostać opisanym wyżej wyzwaniom – poinformowała posłanka.
Temat nie jest nowy. Kilka miesięcy temu w swojej interpelacji tę sprawę poruszała radna Agnieszka Wyroślak (pismo i odpowiedź do wglądu w galerii zdjęć).
Posłanka wspomniała o społecznikach, którzy wnioskują o pilne działania. Jednym z nich jest Marcin Ciesielski prowadzący facebookowy profil Stop Dyskryminacji Kutna.
- Od dawna staram się zwracać uwagę w internecie na problem pieszych dojść oraz linii autobusowych do nowych osiedli deweloperskich. Na omawianej ulicy Oporowskiej tak wygląda jedyny chodnik prowadzący do osiedla (foto w galerii), na którym już za kilka miesięcy będzie mieszkać kilkaset osób, a za kilka lat prawdopodobnie powyżej tysiąca. A jest to ulica wylotowa, przechodząca dalej w drogę powiatową w kierunku Żychlina, całkiem mocno obciążona ruchem w godzinach dojazdów do pracy i powrotów – podkreśla w jednym z komentarzy Marcin Ciesielski.
Faktycznie, całkiem niedawno na stronie Stop Dyskryminacji Kutna pojawił się post w którym problem ulicy Oporowskiej został poruszony.
Temat skomentował Łukasz Gajewski prowadzący stronę Kutnowskie Ulice i Drogi Rowerowe. Uznał, że chodnik w tej chwili znajdujący się w ciągu ulicy Oporowskiej nie spełnia wymagań. Jak zaznaczał:
- Nie wiem w jaki sposób został wybudowany. Może jako utwardzone pobocze, albo bufor. Nie wiem. Oczywiście jest trochę lepiej niż było, ale nie tak powinna ta ulica wyglądać. Ze względu na wiele budynków mieszkalnych w tej okolicy pewnym minimum powinien być chodnik trzymający parametry techniczne oraz przystanki autobusowe wraz z atrakcyjną ofertą przewozową (dodatkowe kursy autobusów po tej ulicy). Ewentualnie za jakiś czas można by pomyśleć o drodze dla rowerów, lub od razu wykonać wspólną drogę dla pieszych i rowerów
Ciekawy komentarz zamieścił jeden z internautów stwierdzając, że inwestor wcześniej powinien zastanowić się nad bezpieczeństwem osób pieszych. SDK odpowiedziało mu, że w tym przypadku to aż trzech inwestorów.
- Tym bardziej powinni w jakiś sposób się porozumieć w sprawie infrastruktury w pobliżu swojej inwestycji. Zrzucanie wszystkiego na lokalne władze też nie jest do końca w porządku – zauważał pan Bartosz.
Podobnie jak posłanka Paulina Matysiak poprosiliśmy władze Kutna o komentarz. O odpowiedzi poinformujemy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.