Za nami uroczyste otwarcie Poradni Medycyny Paliatywnej w Kutnie. W jej siedzibie przy ul. Al. ZHP 8 zorganizowano dziś konferencję prasową, podczas której przedstawiono najważniejsze informacje dotyczące funkcjonowania nowej placówki. Poza hospicjum stacjonarnym i domowym, będzie to już trzecia z form opieki nad chorymi na nowotwory w naszym mieście.
- Poradnia będzie obsługiwała tych samych pacjentów, których mamy w hospicjum domowym i tych hospitalizowanych w stacjonarnym. Różnica jest tylko taka, że będą to pacjenci w lepszym stanie ogólnym, którzy będą w stanie tu do nas przyjść. Otwarcie tej poradni jest wypełnieniem pewnej luki, którą do tej pory mieliśmy. Część pacjentów, których mamy obecnie w hospicjum domowym będzie mogła być przeniesiona do tej poradni i oczywiście czekamy na nowych - mówił doktor Paweł Jędrzejczak, jeden z lekarzy nowej poradni.
Z usług poradni będą mogli skorzystać wszyscy pacjenci, którzy otrzymają odpowiednie skierowanie. Jakie choroby będą objęte opieką?
- Choroby wywołane przez ludzki wirus upośledzenia odporności HIV
- Nowotwory
- Następstwa zapalnych chorób ośrodkowego układu nerwowego
- Układowe zaniki pierwotne zajmujące środkowy układ nerwowy
- Stwardnienie rozsiane
- Kardiomiopatia
- Niewydolność oddechowa niesklasyfikowana nigdzie indziej
- Owrzodzenia odleżynowe
Poradnia działać będzie w Kutnie przy ul. Al. ZHP 8, w ramach kontraktu z NFZ w godzinach:
- wtorek w godz. 15:00 - 18:00
- środa w godz. 7:30 - 10:30
- czwartek w godz. 7:30 - 10:30
- Serdecznie zapraszamy pacjentów ze skierowaniami. Będzie lekarz, pielęgniarka, psycholog. Będziemy starać się jak najlepiej, w miarę możliwości, opiekować się tymi pacjentami - dodała Mariola Justyńska.
Do 2019 roku w tej samej lokalizacji mieściła się siedziba stowarzyszenia. Jej remont rozpoczął się w grudniu 2021 roku, a skończony został w marcu 2022 roku.
- Obiekt, oprócz środków z NFZ, sfinansowany jest również z 1% podatku i z darowizn. Cały koszt remontu to powyżej 200 tys. zł. Bez 1% podatku ciężko byłoby zrealizować tę inwestycję, bo to co uzyskujemy z NFZ tak naprawdę pokrywa nam w 100% koszty personelu, ale nie pokrywa nam wszystkich innych kosztów - zaopatrzenia, materiałów, wyżywienia, sprzątania - wyliczała prezes stowarzyszenia, Wiesława Sobczyk.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.